-
Nika przesadzasz!
Permanentnie jesz poniżej podstawowego zapotrzebowania twojego dziennego i jak już dwa razy zjesz o kilka kalorii ponad 1000 to zaraz absurdalnie panikujesz, że ci się waga podnosi :roll: .
Przestań tak obsesywnie do tego podchodzić :roll:
-
Btw. - o ile leci waga, ale nie cm to spadają woda i mięśnie a nie tłuszcz...
-
Przecież tylko trochę przekroczyłaś 1000 :evil: niemozliwe zebyś od tego utyła :x
-
Nika, nie ma co panikować! Od 100kcal nie przytyjesz!
-
wiesz... ja sie w sumie nie znam, ale dobrze ze to tylko 100 kcal :D :P dobrze,ze nie pozwolilas sobie na inna chwile slabosci XD :P
-
-
-
-
Okey, przybyłam :)
Cały dzień spedziłam nad jeziorkiem...więc mój jadłospis nie będzie zachwycający..
chybaza mało zjadłam...no ale to nie zależy ode mnie.(tzn nie zależało)
Nie było też rozgraniczenia na śniadanie itp więc napiszę po kolei
- płatki owsiane + mleko [200]
- 2 brzoskwinie [100]
- 2 skibki chleba z serem żółtym [300]
- jabłko [70]
- sok porzeczkowy [80]
- 2 cukierki [40]
- troche arbuza [60]
TOTAL: 850
No, nie było tak źle jak myślałam, bo myslałam ze nawet do 700 nie dobilam :)
A jednak :) Teraz na noc nie ma już co dobijać do 1000, więc mi tego nie radźcie ;)
Zaraz Was poodwiedzam :)
-
malutko jesz...ale i ja nie lepsza byłam przez pewnien czas:D
tylko nie jedz mniej..bo w taki upał to może być niebezpieczne