-
Witam, podsumuje dzień dzisiejszy pod względem jedzeniowym, może to mnie powstrzyma przed nocnym wyprawami na lodówkę
śniad: kanapka z szynką
2 śniad: grahamka z szynką
3 śniad: 2 jabłuszka
obiad: góra placków ziemniaczanych ze śmietaną
podwieczorek: jogurt z waską
kolacja: kisiel truskawkowy "Słodki kubek"; batonik "Fitness"
Wieczorem jeszcze poćwicze przy "Włatcach Móch".
Ostatnio doszłam do wniosku (może błędnego), że najważniejsze jest to co sie zje na kolacje, a obiad i śniadanie są mniej ważne, bo je i tak sie spali. Pomimo tego iż sie nażarłam placków teraz jestem głodna i czuje sie jak na normalnym dniu dietki. Wiecie jak to z tym jest?
-
No lepiej zjesc rano wiecej, bo wiadomo spalisz. Wiec duze sniadanie, porzadne drugie sniadanie, obiad dość solidny, a podwieczorek i kolacja skromne i niskowęglowodanowe (najlepiej jakies białko + owoce)
Wiec np. Jakbys zjadła te placki na kolacje to nei byloby najlepiej, a na obiad to jeszce pol biedy.
Tylko jelzi jzu jesz placki, to lepiej bez dodatkowej porcji tluszczu (smietany)
Pozdro
-
Powiem ci Agatko ze na tym zdjęciu co wazysz 73 to na tyle nie wyglądasz i może faktycznie nie jedz tyvh placków ze śmiataną bo to bomba kaloryczna Pozdrawiam
-
no sniadanko powinno byc duze bo i tak je spalimy;p i obiadek zreszta tez a kolacja powinna byc raczej niskokaloryczna
-
Kolorowych jajeczek,
wacianych owieczek,
rozkicanych króliczków,
pyszności w koszyczku!
A przede wszystkim udanego uciekania w dniu "wielkiego lania".
życzy Bjedrona
-
co u Ciebie? jak przygotowania do swiat?
-
WESOŁYCH ŚWIAT
( bez obżarszstwa)
-
Ja mam jednak zamiar schudnąc do 55 kilo! Jeszcze 14 kilogramow i osiagne cel !
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki