miłego dnia i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka ;*;*
nie przejmuj sie siorka... wygladasz super!!
wytrzymasz w szkolejeszcze 12 dni
![]()
miłego dnia i wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka ;*;*
nie przejmuj sie siorka... wygladasz super!!
wytrzymasz w szkolejeszcze 12 dni
![]()
Eee tam, siostra pewnie zazdrosna xDD
Ja też bym była![]()
Kolejny dzień minął i kolejny dzień mam bardzo złe nastawienie do świata. Brrr. Na szkołę nie mogę patrzeć. Niby te kilka dni, ale ja już nie mogę, idę do tej szkoły bo idę, ale najchętniej to bym przespała tak do 15 czerwca. Same korzyści, nie chodziłabym do szkoły, nie jadłabymJeszcze z historii mi kazała zdawać. A wcześniej jak się pytałam, to mi powiedziała, ze nie muszę. 2 prezentacja, lalka i historia przez ten weekend. W Krakowie są urodziny ;D dzisiaj jak wracałam ze szkoły przez rynek to Rubik miał próbę i wiecie co ? Fajnie wyglądał od tyłu w białej koszuli z podwiniętymi długimi rękawami. Ale i tak nie wiem co ta Paskudzka w nim widzi. Wiem, straszna plotkara ze mnie. A piosenki nawet takie w miarę ładne. W ogóle przez 10 dni imprezy na maxa. W niedzielę idę chyba na 18 znowu. W środę przed Bożym Ciałem też. A ja nie mam się w co ubrać
Co do diety to targają mną dwie sprzeczności. Z jednej strony mam ochotę rzucić to wszystko i zjeść na raz 2 czekolady, i w ogóle dać sobie spokój, a z drugiej zacząć naprawdę mało jeść i pokazać im wszystkim.
Tylko tak myślę, że to chyba nic nie da. Jak zaczynałam się odchudzac to myslałam, że wraz w tymi paroma kilo odejdą wszelkie kompleksy, że J. zobaczy jaka ja piękna mądra, zdolna i jaki on głupi, ze mnie nie chciał, i że w ogóle będę laska. A tu nic. Największy problem to chyba w głowie jest nie ?![]()
No tak. Ja też tak myślałam, tylko że mój to T. xD I co? Jesteś super, świetna, piękna - ale możemy być przyjaciółmi. Schudłam 10kg i mam jeszcze większe kompleksy niż wcześniej, problemy z jedzeniem, itp.
Boże, sorry, że smęcę, ale dziś jest koncert PlaceboMiałam bilet, ale rodzice nie pozwolili mi jechać i musiałam sprzedać
Jezu, oni tam teraz grają ... ;( Czekałam na to 2 lata ..
Ech, ja z moim to nawet przyjaciółmi nie jesteśmy. Znajomi to bardzo duże słowo2 lata starałam się, żeby pamiętał jak mam na imie, na dodatek ma dziewczyne, kaszana ;/ A ja tyle rzeczy dla niego zrobiłam ;D W tylu miejscach byłam, tam gdzie on był.
Sumik :* współczuję, tego koncertu, wiem jak to jest, że na coś się czeka, a potem nagle bum i koniec ;/ Cóż za wisielcze humory dzisiaj ;/
Ide robić 8 min ABS, przestaje już wierzyć, ze to pomoże mi na moją ciążę ;/
No, tak trochę bez sensu, bo dziś dzień dziecka - jakby nie było, powinnybyśmy być wesołe.
Ahh, z tym T. to tak skomplikowanie - podobno on coś do mnie czuje ponad tę "przyjaźń", ale nie wiem, czy nie dać sobie spokoju - tyle nocy przepłakanych.. Nie chcę następnych.
Będzie dobrze ;*
PS. Moja najlepsza przyjaciółka ma na imię Weronika ;D.
Jak czuje to chyba dobrze, nie ?Chociaż faceci są strasznie dziwni, a mówią, że to dziewczyny są skomplikowane. Ja dla tamtego nie znaczę nic ponad zeszłoroczny śnieg koło obory (co za porównanie, niemal homeryckie
), ale przyzwyczailam się do tego, kocham się w nim od lat 3, zapominam od 2. Jak widać bez efektów
. A płakać też płakałam, Sumik nie jesteś sama, wspieramy się
![]()
Hihi, Sumik, a Ty jak masz na imię ?Weroniki są fajne, nie sugeruj się mną
Bo ja jestem totalny odchył, okropny babsztyl
![]()
a ja mam na imie Martynka
wiecie co dziewczynki? w dupie z facetami ^^ ja też kombinowałam, latałam za nim, płakałam... a okazał się zwykłym -wybaczcie za wyrażenie- jebakiemi co z tego że zajebisty skoro przeleciałby każdą ładną dziewczyne jeśli tylko nadarzyłaby mu się okazja...
więc dałam sobie spokóji czuje się o niebo szczęśliwsza... chociaż czasem jeszcze serce mi zadrży... :P
heh kolesie tacy już są :/ ja tez sie teraz w takim jednym bujam i jest coraz fajniej tylko, że nie wiem czy on to wszystko robi bo mu się podobam czy z przyjaźni? i obawiam się że raczej z przyjaźni....
miłego dnia :*
Zakładki