-
Hehe, a ja Wawka i ogrodu brak... Ale na szczęście sporo moich znajomych mieszka pod Warszawą, więc sobie jeżdżę do nich... Ach, opalanie w ogrodzie... 
Niksonku,jakie plany na dzisiaj?? 
Pozdrawiam i zostawiam środowe całuski
-
ja mieszkam w bloku i niby mam ogródek ale jest on przy głównej ulicy i tyle spalin...że się dziwie ludziom którzy jedzą te warzywa i owoce :/
-
pewnie, że tak.
nafaszerowane ołowiem i spalinami warzywa, fuj.
-
Ja ogródek mam.. Nieduży ale mam.. Ekhm ale moja mama to tak sie kwiatkami lubi zajmowac, że wszędzie te kolorowe chwasty i jakieś iglaki a z owocami żadnego drzewka ani krzoka ;/ ;P
-
Mój ogródek jest tak ok 150 metrów od drogi...takiej średnio ruchliwej...
-
Mieszkam 200 metrów od autostrady. Ale jakby się uparł, to ciężko znaleźć "naprawdę zdrowe" warzywa i owoce. Bo nawet to co ma na opakowaniu napis ekologiczne, nie zawsze takim jest.
Zła dzisiaj jestem, bo wróciłam do domu o 12, kupiłam warzywa na patelnie i myślałam, że zrobię taki dobry obiadek- warzywa+ filet z mintaja. Przychodzę- nie ma prądu. A że byłam głodna, zjadłam jakiegoś ogórka, pomidora, trochę mozzarelli. I co ? Po godzinie prąd jest ;/ Nie dość, że teraz muszę czekać do kolejnej pory posiłkowej, to zmarnowałam kcal na jakieś dziadostwo i pewnie znowu się dzisiaj nie zmieszczę, bo ja nie wiem dlaczego, ale wieczorami pcha mnie do jedzenia. Wczoraj tak samo ;/
Dzisiaj chyba będziemy mieć gości- na wesele przyjadą prosić
-
U mnie tez niedawno byli!
21 lipca wesele robią.. I ponoć dużo ma być ich znajomych ze studiów... ]:-> ;P
-
mnie tez wieczorem strasznie ciagnie do jedzenia. wczoraj po 21 rzucilam sie na kilka kromek chleba wasa, dobrze, ze mialam pod reka te co maja 20 kalorii, a nie 40, ale z 5 kromek zjadlam :/ na szczescie waga tego nie zanotowala, ale wyrzuty sumienia mam straszne :/
-
Ee Say, wyrzuty sumienia po 5 Wasach? Nie dajmy się zwariować
To wcale nie tak dużo
-
Ja zjadłam 2 kromki chleba graham z serem białym. To się dopiero nazywa
. Wiecie co, ze mną naprawdę już jest niedobrze. Ostatnio zaczęłam zaglądać na forum dotyczące gotowania, gdzie ludzie publikują zdjęcia. I oglądam zdjęcia ciast, ciasteczek i takich innych. To chore jest. I jak widzę, jak oni ciągle coś pieką, to sobie myślę, masakra ile to ma kcal i jak oni mogą tyle jeść. Zastanawiałam się ostatnio ile ja jadłam tych kcal nie będąc na diecie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki