nie wiem jak wy, ja już tęsknie ;p
nie wiem jak wy, ja już tęsknie ;p
Heh ja tez CZEKAMY!
WróciłamCo prawda wczoraj, ale nie miałam siły już włączać komputera. U mnie wszystko ok, napiszę więcej wieczorem, bo teraz mam strasznie dużo roboty, koleżanka przyjeżdża do mnie w pon i muszę sprzątać. Powiem tylko tyle, że aktualnie ważę 63 kg i już się nie odchudzam
Jem 1700 kcal w tym tygodniu, od przyszłego 1900
, zaczęłam wychodzić nawet wcześniej niż planowałam. Tylko ten brzuch ... ale robię 8 min ABS i wierzę, że będzie lepiej.
Oo wróciłaś, NiksonkuBardzo dobrze, że się już nie odchudzasz.. Swoją drogą, z tego co widziałam te Twoje zdjęcia jakiś czas temu dodane, to prawdę mówiąc nie masz z czego się odchudzać
![]()
No i dobrze, ze juz sie nie odchudzasz
Doszłam do wniosku, że odchudzanie i tak mi już nic nie da, bo brzuch jaki miałam taki będę mieć, a nogi staną się jak szczudłaSchudłam podczas obozu 2 kg, a brzuch się nie zmniejszył ;] Przez ostatnie 3 mało zdrowo jadłam, ale na zakończenie było małe przyjęcie, mnóstwo ciasta i te sprawy, wczoraj wróciłam do domu, niby powinno być ładnie, ale nie było, a dzisiaj caaaały dzień na zakupach i hmmm
Ale jutro już będzie ok 5 posiłków i 1700 kcal
Kupiłam sobie dzisiaj czerwone baleriny, fioletową bluzkę z materiału coś a la satyna, sweter, piżamkę i zielony biustonosz ;D Jutro idę do ikei, może wpadnie mi coś ładnego do pokoju.
Na wyjeździe było nieźle ;D Był mój piękny, ale w sumie nic ciekawego z nim się nie działo
I tu wychodzi stara prawda, to czy ważę 10 kg mniej, czy 10 kg więcej (tyle schudłam) to i tak nic nie zmienia. Jak nikt mnie nie chciał, tak dalej mnie nikt nie chce. Ale dziewczyny, które znałam wcześniej, powiedziały mi, że bardzo wyszczuplałam i że fajnie wyglądamAch, uwielbiam takie komplementy.
Idę spać, bo padam na dziób, a tyyyle sprzątania jeszcze mam ;/ 8 min ABS i lulu. Dobranoc ;]
fajnie ze jestes![]()
Kolejny dzieńZejdzie mnie na sprzątaniu ;/ Muszę doprowadzić dom do porządku przed przyjazdem koleżanki. Nie widziałyśmy się z 6 lat, miałyśmy kontakt listowny i na gadu. Trochę się boję tego spotkania, nie wiem co ona sobie o mnie pomyśli
Byłam dzisiaj w ikei i kupiłam sobie zasłony. Powiem, że całkiem nieźle to wygląda ;]
Zjadłam dzisiaj już coś ok 1000 kcal, zostało mi 700, akurat na obiad i kolację, a było :
owsianka z muesli i odrobiną płatków gold flakes (masakra, jakie one są słodkie)
serek wiejski z jabłkiem, cynamonem i odrobiną rzeczonych płatków
trochę naleśnika z mięsem podjadłam siostrze.
Idę sobie chyba kawę zrobić i wracam do sprzątania ;D
1000? Ja bym powiedziała, że mniej.owsianka z muesli i odrobiną płatków gold flakes (masakra, jakie one są słodkie)
serek wiejski z jabłkiem, cynamonem i odrobiną rzeczonych płatków
trochę naleśnika z mięsem podjadłam siostrze.
5 łyżek owsianki=> 125 kcal
szklanka mleka=>100 kcal
3 łyżki muesli=> 120 kcal
2 łyżki płatków=> 80 kcal
Upszapomniałam, że dodałam jeszcze banana
czyli 100 kcal
serek wiejski 200 kcal
jabłko i te płatki (dużo ich podjadłam) liczmy 100 kcal
naleśnik 100 kcal ;D
No, to 925 kcal ;D
A teraz popijam kawę, co prawda bez cukru, ale z mlekiem skondensowanym, co ma 7,5%, ale uwielbiam je.
planuję zjeść 2 naleśniki z mięsem na obiad, a później co będzie to zobaczymy.
Mówię wam, jak ślicznie te zasłony wyglądają ;] chyba zrobię zdjęcie.
Zakładki