Wątek: trzeba się w końcu zabrac za siebie.. start - 67kg

Wycieczka fajna rzecz 5 kg w ciągu 2 dni to jest niemożliwe. Ale znam ten ból, w październiku byliśmy na 4 dniowej. I ja już wtedy byłam na diecie. Wytrwałam i nie było jakoś ciężko. Z tego co ja jadłam to: w pierwszy dzień miałam własnoręcznie robione bułki z ciemnego pieczywa (wiem, że one też mają sporo kcal, ale są o wiele lepsze, zdrowsze i bardziej sycące od tych jasnych lub z Mc Donalda, a później krążki ryżowe, owoce, woda mineralna no i oczywiście to co podawali nam (przez 3 dni na śniadanie były parówki ). Oczywiście słodycze też jadłam, ale w granicach rozsądku, jeśli już to ciasteczka zbożowe. Poza tym nawet jeśli zdarzy Ci się pofolgować to nic się nie stanie, nie zadręczaj się, a po powrocie więcej ruchu i zdrowego jedzenia. Wszystko jest dla ludzi, byle w odpowiednich ilościach. Kawałek pizzy czy czekolady nie spowoduje że przytyjesz 10 cm w biodrach (taaa, taka mądra jestem, a sama mam takie wizje, to jakaś obsesja już )

yhh..
i słowo 'dieta' było w moim przypadku tylko słowem..
chcę mieć silną wolę!
zrobilam mały 'postep'.. kupiłam sobie nową wagę fakt faktem ze dostalam palpitacji serca jak na nią weszlam.. bo waze na niej ~3kg..
ostatnio bylam w aquaparku z chlopakiem i jeden wielki DÓŁ.. nie moglam patzrec na swoje odbicie w oknach.. mam ciało 60letniej kobiety tluszcz mi tu i owdzie wyplywal, brzuch galareta, nogi galareta+celulitis.. az mi szkoda bylo mojego chlopaka ze z taka maszkara musial sie pokazac.. jedna wielka MASAKRA! jeszcze czylam na sobie wzrok tych wszytskich 30stek ktorych cialo bylo o niebo lepsze ode mnie..
wiem ze mi napiszecie (o ile ktos w ogole tu zajrzy) ze cwiczenia to podstawa, ja to wiem ale jestem LENIEM... w domu bede cwiczyc tylko boje sie ze jak zawsze mi sie to znudzi na silownie postaram sie chodzic w kazdy piatek (od 1klasy liceum chodzilam co tydzien dopiero w styczniu cos mi sie odwidzialo;/ ) - wiem ze raz w tygodniu to nic nie da ale musze dojezdzac na silownie i 1,5h schodzi mi na dojazd i przyjazd+dojscie
od jutra zamierzam jesc 1200kcal, mam nadzieje ze jak sie dostosuje do tych 1200 to zejde do 1000kcal (nie chce od razu 1000kcal bo czesto gdy tak probowalam nie miescilam sie w 1000kcal i juz rezygnowalam z diety )
bardzo mnie zainteserowalo to 8min abs - bede musiala sprobowac, narazie chce codziennie robic co najmniej 100brzuszkow, machac hantelkami [1kg] i przede wszytskim zrobic cos z nogami..

od jutra:
1200kcal
precz od slodyczy!
precz z kanapkami na kolacje!
tylko mleko 0,5%!
precz z bialym pieczywem!
zero majonezu, jak najmniej ketchupu
będę uciekac od grilla!
będę cwiczyc
zero podjadania!!!
jem mniejsze porcje i nie prosze o dokladke!
zanim cos zjem zastanowie sie czy jestem glodna i czy to jest warte swoich kalorii
bedę prowadzic 'Dzienniczek Grubasa' i zapisywac co zjedlam kazdego dnia

jeszcze mam pare pytan do Was
ile kcal ma taka zwykla biala bulka? [nie kajzerka] ?
co ile dni powinnam sie wazyc?
znacie jakies dobre sposoby na pozbycie sie celulitisu?
jecie wase? tzn czy wolicie ją czy razowe pieczywo?
a co z sokami? wiem ze maja niektore sporo kcal ale mnie jakos do nich ciagle siągnie...

a i najwazniejsze!
waga: 68,7kg

wyszla mi nadwaga 2kg

do 1 lipca będzie 60kg

a ile masz wzrostu? nie martw sie, uda Ci sie zrzucic kiloski

1)bulka ma ok 150 kcal
2)wazyc si enajczesciej co tydzien
3)nic innego jak cwiczenia, mozna tez masaze robic takimis pecjalnymi przyrzadami i wmasowywac balsamy ujedrniajace
4)ja wole zwykle pieczywo, ale teraz przerzucialm sie na wase znowu, keidys jadlam ja 4 miesiace, ebz zwyklego chleba
5)soki sa kaloryczne, ale jak je bardoz lubisz, to mzoesz pic, tylko nie za duzo i rozcienczaj woda

173cm
mam nadzieje ze mi się uda..

to gdzi eTy masz ta nadwage 2 kg? masz BMI mniej wiecej 23, a od 24,9 jest nadwaga :P

Hmm julix z tym BMI to tez tak jakos... Jak ja wazylam wiecej to nie czulam sie dobrze a niby waga w normie...:/
Wazyc sie proponuje co tydzien, Ja osobiscie to wole pies\czywo ciemne bo moge sie nimm lepiej najesc. Wlasnie soczki to najlepiej z woda rozcienczaj albo cherbata bez cukru
3mam kciuki :*

wiem wlasnie ze bmi od 25 jest nadwaga, dlatego sie zdziwilam bo tutaj sobie liczylam i "ok. 2kg nadwagi"
bmi: 23 x_X

dietetyczka123:
chyba musze zaczac rozcienczac te soki na prawde bo jak ja sie dorwie do soku to potrafie 2l na raz wypic :P
jadlam przez pewnien czas wase ale jakos bilans kcal mi nie wychodzil lepszy na sniadanie 4wasy i plus dodatki tj. maslo, szynka itp. 'nadrabialy' mi te zaoszczedzone kalorie, a chleb razowy lepiej mnie zapycha wase potraktuje jako przegryzke :P

weez Ty nic nie mow, Ty masz kilka kg niedowagi kochana :P ja chce byc na skraju :P znaczy wiem o co chodzi z tym, sama mailam ok 22 bmi, fatalnie sie czulam,a le to nie nadwaga :P

zrezygnuj z masła, to duzo kalorii

julix
niedowaga? xD mowisz jak moja babcia xP bo od malego bylam pączkiem i jak schudlam troche to mowi ze mi tylko nos za niedlugo bedzie widac xD ahh ta babcia nie moze sie pogodzic ze juz jestem pączkiem w wersji L a nie XXL :P

maadzia
staram sie rezygnowac z masla jak sobie robie kanapki, ale wstyd sie przyznac bo sniadanie w tygodniu robi mi mama a gdy juz kiedys probowałam jej zasugerowac zeby mi nie smarowala kanapek maslem to zaczelo sie kazanie ze ja powinnam je bo ma witaminy na oczy w kazym badz razie tluste są te witaminy :P