ja tez uwazam, ze jestes szczupla i boska, ale rozumiem Twoje leki i ogolnie spojrzenie na siebie. z jednej strony wiem, ze jestem dosc szczupla, ale no w mozgu siedzi grubas :? i w moim przypadku waga powyzej 50 mnie zalamuje poki co
Wersja do druku
ja tez uwazam, ze jestes szczupla i boska, ale rozumiem Twoje leki i ogolnie spojrzenie na siebie. z jednej strony wiem, ze jestem dosc szczupla, ale no w mozgu siedzi grubas :? i w moim przypadku waga powyzej 50 mnie zalamuje poki co
Julix, sama nie wiem ile teraz ważę. W udzie ok. 52. Wszytko mi jedno już...
ważne jest jak wygladasz a nie ile waga pokazuje
popieram poprzedniczke ;)
Dziś zjedzone na oko 1400. Ładnie. Ruchu mało.
Chyba znów zacznę jakąś lekką dietkę. Ledwo co wchodzę w spodnie :?
no nie wiem czy ci ta dietka potrzebna, nie jestem tobą nie wiem co czujesz więc jeśli bardzo chcesz trochę się zmienić to ok ale nie rób żadnych diet typy 1000 myslę że staczy ci takie 1400 albo 1500
Właśnie o czymś takim myślę :) więc bez obaw.
To dobrze... :)
3maj się :)
:cry: :cry: :cry: ...
Włożyłam spodnie, których nie miałam na sobie od dwóch miesięcy. Zawsze, dosłownie, zawsze na mnie wisiały, a teraz... ledwo włożyłam. Jestem załamana.
Do tego koleżanka dziś do mnie w szkole wyskoczyła z takim tekstem: "wiesz czarne spodnie z reguły wyszczuplają ale ciebie coś nie bardzo..." :roll: :cry: do tego dostałam tróję z angielskiego, w piątek mam konkurs z chemii [na którym bardzo mi zależy] a moja wiedza jest na marnym poziomie :( :cry:
Siedze i rycze. Normalnie sama nie wiem co mam robić :(
Chyba przejdę na 1000. Spieprzę metabolizm i będzie zajebiście :?
jejku co za człowiek z tej koleżanki, idiotka za przeproszeniem..Aga ta "koleżanka" na pewno Ci to powiedziała, bo po prostu Ci zazdrości..nie ma co się przejmowac takimi malowartościowymi ludźmi! nie zaczynaj zadnych tysiaków, nie sa Ci potrzebne! widzialam Twoje zdjecia i naprawde wyglądasz bardzo ładnie! uwierz w to wreszcie i nie zwracaj uwagi na takie debilne komentarze pełne zazdrości :)