Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

dzięki :P
przed świętami było już 67, i fajnie by było do tego w miare szybko wrócić :P


dopiero co wytoczyłam się z łóżka-nadrabiam moje zaległości w spaniu z tego tygodnia
jutro sprawdzian z gegry :P nienawidze tych sprawdzianów tym bardziej że gegra po angolu, i połowa rzeczy których się ucze w ogóle nie wiem jak po polsku jest i tak jak ten debil się właściwie ucze, byleby tylko sprawdzian jakoś napisac:P
no i jeszcze chemia, matma i angol mnie czekają... uhhh


ufff. ale jeszcze tylko jutro i weekend

oj zaniedlugo bedzie 67 napewno

ojjjj biedoku tyle nauki wspolczuje ale dasz rade

oby :P
bo się zdenerwowałam i licze kalorie tak na oko, a nie tak jak do tej pory z wagą w ręku :P

z angolem i matma się już uporałam, teraz bede walczyć z chemia a pozniej ta gegra nieszczęsna no ale może jakoś pójdzie
pospałam sobie troszke to mi od razu wszystko latwiej przychodzi

ja jeszcze tylko jutro i ferie xDD

wspolczuje tyle nauki ;**
powodzenia ;**
na pewno nie dlugo bedzie 67 ^^

okej dałam rade
angielski,matme i chemie zrobiłam sama :P
a ściąge z gegry koleżanka dla mnie wydrukuje w zamian za zadanie z matmy xD
wiem, jestem paskudnym oszustem ale nie chce mi się tego uczyć :P

teraz jeszcze 20minut na necie i spaaaać, bo w weekend trzeba być wyspanym i miec siłe :P
po za tym zasypiałam dwa dni z rzędu, a jutro mam pierwszą chemie z nową nauczycielką i nie chciałabym mieć przesrane za spóźnienia na wejściu tym bardziej,że za nie usprawiedliwione spóźnienia nasza polonistka[wychowawczyni] daje nam karne zadania :P albo wypracowania, albo czytanie ze zrozumieniem a jak wierszem jakimś dosra do interpretacji to juz w ogole kosmos jest :P więc lepiej się nie spóźniac

Agunia zazdroszcze ja jeszzcze 4 tygodnie...

Gegrowska ściąga wybaczona ...bo też nienawidziłam gegry ...paskudny przedmiot !

powodzenia..d.zis trzymam ckiuki zwlaszcza za gegre

zebym ja tylko raz sciage robila xD

mam nadzieje ze wszystko pojdzie ładnie :*

ja mam już od dzisiaj labę. ;p żałuję, że nie mam późniejszego terminu ferii. ;/
a ja geografię nawet lubię, gorzej jest np. z fizyką. ;p

Też zazdroszczę ferii.
U mnie sporo nauki, a dopiero w połowie lutego ferie
No, ale +, że weekend już jest ;p