Wątek: Martynka :) i znowu wszystko od początku :)

suspense to studniowkowa sukienka ? no pokaz cale jak wygladalas!!

nie studniówka za rok dopiero.
to sukienka kupiona specjalnie na wesele brata.


wiem,że napady, ale przez 3 tygodnie DAM RADE.
zdrowo nie zrzuce 5 kg, przez 3 tyg.
przeciez wiecie.

może więcej ćwicz ... do dużo daje

to też.

sliczny kolorek i bardzooooo fajnie zszyta z tego co widac...ale kurde fiks...cala Martynke chcemy zobacyzc z niej hihihi:P:P:P

a Ty dasz rady a co

cała martynka bedzie za 3 tygodnie.
jak narazie to zdjecie w tej sukience straszy mnie z pulpitu. :P

siema dziewuszki. :*
blebleble. ale dziś deszczowo! a jeszcze do tego mam 8 lekcji, i angielski...yh.

Hej Martynko

co to dla Ciebie 8 lekcji:P:P

milego dnia

no to pokaz nam teraz sie i za 3 tyg i bedzie powalajaca roznica o !

cześć dziewczynki moje :*
dzien męczący ale... żyje

jedzeniowo:
rogalik z almette [300]
jabłko [80]
pierś kurczaka [90]
ziemniaki [300]
kawałeczek tortu [300?]
razem 1100. na plus bardzo.


do końca maja mam zamiar trzymać taki bilans 1000-1200.
jeżeli sukienka będzie już ok, to do 7 czerwca tez tak bede trzymać.
jeśli nie to poszaleje troche...
no a później dietetyk, zmieniamy złe nawyki żywieniowe, wchodzimy na rower i rzucamy diete w cholere
ambitny plan ^^