Wątek: Nie spoczywa się na laurach! Foty s.76

Co do kakao to nie musi kaloryczne. Jak nie kupisz słodzonego Puchatka albo Cola-Cao czy innego dla dzieci tylko takie klasyczne, u nas się temu mówi holenderskie - ma dużo więcej magnezu i jest bez dodanego cukru, dajemy go też do ciasta przy pieczeniu babki, plus dodasz półtłuste mleko, nie dosłodzisz, to wychodzi tak na oko 150kcal? Czas od czasu w ramach małego conieco...

no ale takie te holenderskie bez cukru nie jest za dobre :/ hmm chociaz... sprobuje kiedys

holenderskie jest najlepsze, ale fakt z cukrem :P

najlepsze jest kakao na sucho i basta. ;p

noo na sucho.. ale te slodkie :P

Ja raz się nacięłam i przy pieczeniu placka wpakowałam sobie do buzi łyżeczkę tego gorzkiego kakao, wydoiłam chyba z pół litra wody

hehe bozia ukarala :P

ja tez lubie kakao na sucho... ale rozpuszczalne slodkie ;p

noooo a takie to ojjjjj......

I jak?
Zostało mi 27 dni bez słodyczy. Urodziny mamy zaprzepaściły wszystko co zaczęłam, ale ona przynajmniej była zadowolona ... z prezentu
No, ale to był mój pomysł
Jak myślicie herbata miętowa czy ziołowa ?

PS. PRZEPRASZAM, że nie odzywam się za często, ale nauczyciele sie uwzięli i codziennie mamy sprawdziany bądź kartkówki

Trzymajcie się zdrowo, bo mnie choroba rozkłada z dnia na dzień