Wątek: Wątek zamknięty

ja wypacam swój tyłek w spodenkach neoprenowych

pozdrawimam

miłego dnia:*:*

Dziś sie pomierzyłam i poważyłam oficjalnie. Oto wyniki:

waga: 59
udo: 54
biodra: 94
talia: 66

Wymiary nie za imponujące. Jeszcze by sie tak ze 4 cm przydało zrzucić... Zobaczymy.

Obiecałam sobie, że jak będę ważyć 59 to zaczne nosić moje śliczne, bardzo dopasowane spodenki, ale jednak nie moge. Mama co dzień pyta ile waże i co dzień mówi mi że jestem za chuda. Jak założe te spodnie to będzie mi wpychać to jedzenie siłą chyba :P Więc założe je jak będę ważyć 57. Co wy na to?

wspaniałe te wymiarki- do takiego wzrostu:)
zakładaj te spodenki:D

ale przy 173 ,59 kilo to przecież dobra waga

No niby tak, ale mam troszke tłuszczyku na udach i tyłku i chcę go jeszcze zrzucić


AAAAAA, założyłam te spodnie... Jakies takie ciasnawe i wogóle, źle w nich wyglądałam

Ok, bilans dnia.

Zjedzone:

śniadanie: kuleczko-muszelki mekołaków z mlekiem
2 śniadanie: jogurt Polskie Ziarna + kromka wasy, jabłko, kanapka z wasą (3 plasterki szynki, 2 plasterki pomidora)
obiad: kurczak w sosie słodko-kwaśnym z ryżem (za duża porcja ale wolałam nie podpadać mamie)
kolacja: surówka (1 pomidor, 1 ogórek, 1 rzodkiewka), jogurt Polskie Ziarna

Ćwiczone:

1h hula hop

Jedzeniowo w porządku, ćwiczeń trochę mało, ale miałam napięty dzień (ucze sie do egzaminu z angielskiego) i wybrałam wersje lajtową I podkreślę jeszcze, że robiłam dwa ciasta i nawet nie oblizałam paluszka

Buziaki!

postaraj się zrobić troche ćwiczeń na tyłek i uda a spodenki powinny być dobre nawet przy 59

pozdrawiam

no.. bo hula hop to raczej na gorne partie ciała;)

miłego dnia:*

ja też wczorja piekłam ciasto i to na dodatek murzynka, ale zjadłam tylko dwa małę kawałki a dziś nie zgrzesze bo w nocy znikneło w dziwny sposób