jest super co Ty gadasz
jest super co Ty gadasz
super
Nie wariuj, musisz coś jeść. Jest dobrze
No mi też sie podoba
Ale rozumiem tą "histerię" co do tego serka - tez bym rozpaczała
Ale jak patrzę z innego punktu widzenia to jest bardzo ładnie
na prawde bylo dobrze, przy tak malym sniadaniu i obiedzie jeden serek nie sprawi ze nagle przytyjesz
aj serek serkiem .. chodzi mi o to , że nie miałabym nic do zarzucenia swojemu jadłospisowi gdybym troszkę poćwiczyła ... , a ja nie mogłam się zmusić .. dzisiaj muszę poćwiczyć przynajmniej pół godziny , a najlepiej godzinę na rowerku Kocham serki homogenizowane , ale wolę bromilka .. jest większczy , mniej kaloryczny i baaardzo sycący , a takim malutkim się nawet nie najadłam porzadnie heh ..
A dzisiaj zjadłam:
ŚNIADANIE 2 łyzki muesli i 2 łyżki otrębów zalane szklanką mleka 0.5%
II ŚNIADANIE wafelek ryżowy
No dzisiaj ładnie się zaczęło
No i poćwiczyłam Spaliłam 500 kcla na rowerku ( pokazuje mi się ) i zrobiłam jakieś 200-300 ćwiczonek na brzuszek i trochę na nogi A dzisiaj napewno zjem :
OBIAD zupka i kawalątek mięska z kurczaka
PODWIECZOREK jabłko
KOLACJA kiwi , jogobella light i mooże wafelek ryżowy ( kocham je !! Smakują troszkę jak chrupki kukurydziane )
A więc tak.. dzisiaj ćwiczyłam 70 minut na rowerku ( spaliłam 500 kcla) i zrobiłam 100-200 brzuszków ( nie pamiętam)
a zjadłam :
ŚNIADANIE duża kromka chleba razowego posmarowana serkiem ze szczypiorkiem + pół szklanki mleka 0.5%
II ŚNIADANIE 2 małe marchewki + mały pomidor
OBIAD zupka warzywna ugotowana na mięsku ( małej ilości piersi z kurczaka)
Nie za malo troszke tego jedzenia?
Zakładki