-
Bucie!!! Jakie przytuli!!!! Ja Cie udusze zaraz :twisted: :twisted: :twisted: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: A jak juz napisalas o swoim chlopaku, ze "moze gdybym byla chudzsa", to myslalam, ze wstane i Cie zamorduje...a jeszcze jak dziewczny zaczynaja pisac, ze chlopy to takie i siakie to UMRE ZYWCEM :twisted: :wink: :wink: :wink: :wink:
Czy ktos nam kaze z nimi byc? :roll: :roll: :roll: :roll:
Ale ja nie o tym chcialam!!!! BUCIE! Bierz Ty skonstruuj diete, ktora bedzie realna, wlicz sobie do niej "wpadki", snikersa sobie tez wlicz: sama po sobie dziesiatki razy juz sprawdzilam, ze jak sie zmiescisz w limicie kalorycznym, to schudniesz. WIEM! dla zdrowia nie jest dobre, ze caly dzien paluszki (nawet jesli do 1300 kcal), ale lepsze to, niz 2 dni glodowki, trzy dni zarcia :wink: Wiesz, ze z wscieklosci rzucasz sie na jedzenie? prosze bardzo: jak sie wsciekniesz, wez kurtke i WYJDZ Z DOMU (bez portfela :twisted: :twisted: :twisted: )...polaz 10 razy dookola osiedla i dopiero wroc :wink: :wink: :wink: :wink:
Kuuurcze Bucie! No tak bym chciala Cie w plecy poklepac :|
-
<przytul> ojj Buciku nie wiem co mm Ci poradzić...
Ja przed dietą też byłam słodyczowym łakomczuchem...
codziennie po kilka batoników, coś z cukierni i wogóle cały barek wyjedzony...
Jak nie zjadłam czegość słodkiego to aż mną telepało...
Dlatego na początku diety było mi bardzo trudno, ale teraz nawet nie mam ochoty większej na słodyczy, a nawet jak już to na takie zdrowe typu kasza manna, ryż na mleku itp :) Wiec może jeśli Ty na początku też się pomęczysz, to później Ci ochota przejdzie ?
W każdym razie Ci tego życzę :)
-
chyba dookoła domu... najbliższe osiedle to mam 5 km dalej :lol: :lol: :lol:
w sumie nie głupi pomysł :lol: :lol: :lol:
dziękuje, że mnie wspieracie, choć jestem tak dietetycznie nieposłuszna :evil: :evil: :evil: :twisted: :roll:
a z tym meczem to w sumie moja wina była, bo byłam głodna i wściekła i se kozła ofiarnego znalazłam... ech :?
bo co on winny, że piłke lubi? :roll:
a tak w ogóle to słyszałam gdzieś, że taki piłkarz podczas meczu traci 1,5-3kg :!: :!: :!: :shock: nawet kuzynka to potwierdziła (gra amatorsko w jakiejś tam damskiej drużynie :shock: ) ale ona mówi, że po meczu to nadrabiają stosem czipsów i słodyczy... i fakt faktem, ona pożera niesamowite ilość słodyczy a jest szczuplutka.
tak w ogóle to zastanawiam się poważnie nad jakąś ostrą dietą...
jutro jadę na zakupy... ubrania... to będzie kompletna klapa :( :( :(
widziałam świetne spodnie w big starze i mają teraz przeceny nawet -70% :shock:
ale te spodnie mają rozmiarówke L:30-34 W:26-31 a ja mam L:36 :shock: W:31 nie mam pojęcia co te literki oznaczają ale muszę być naprawdę gruba skoro nie przewidzialei na mnie rzmiaru :shock: :shock: :shock: :cry: :cry: :cry: :cry:
jej....
no to teraz mnie uduście... :cry: :cry: :cry: :cry:
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/weight.jpg
Tu jestem :D
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/sygnatura.jpg
-
http://www.bigstar-klb.yoyo.pl/grafika/rita.jpg
ooo... to te spodnie...
ale to są "rurki" i są bardzo dopasowane...
moje grube uda i wielkie dupsko będą w nich wyglądać żałośnie...
mogę chyba tylko pomarzyć ...
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/weight.jpg
Tu jestem :D
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/sygnatura.jpg
-
bucik jaki normalny masz rozmiar ? S,M, L ?
a do Big stara to do Kalisza zapraszam 8) najtaniej 8)
-
Ey, muszą mieć Twój rozmiar!
L, to jest długość.
W, wielkość, szerokość.
-
Co do piłkarzy... to mój tato gra w piłke od... niepamiętnych czasów. Dobre dwadziescia pare lat będzie. No i fakt faktem, utrzymywał przez te lata swoją wagę, ale chudnąć raczej nie. No, ale teraz zrobił sobie małą przerwe i przytył, więc coś w tym może jest...
-
ale na stronie pisze, że mają tylko takie rozmiary tych spodni :cry: :cry: :cry: :cry:
ale nawet jak mają mój rozmiar to NAJWIĘKSZY mnie nie satysfakcjonuje :cry: :cry: :cry:
co ja ze sobą zrobiłam... piepszone kompulsy... jak mogłam się doprowadzić do takiego stanu :cry: :cry: :cry: :oops: :oops: :oops: :cry: :cry: :cry:
z tymi rozmiarami to mam róznie...
górę mam małą wejdzie na mnie s, m ,l
ale z tym dołem to jest masakra... w jeansach wyglądam strasznie grubo :shock: zresztą rozmiarówka mówi sama za siebie :(
ale np. w takich lnianych spodniach to już szczupło (rozmiar m :shock: ) a w takich czarnych jeansach ze streczem (wiecie takich trochę rozciągliwych) to choć to rozmiar L to jak się tak rozciągną (znaczy wiecie, nie są od razy po praniu tylko już pochodzone) to nawet ze mnie troche leca
to ja nie wiem co jest ze mna nie tak :cry: :cry: :cry:
a jeśli chodzi o spodnie to ja sobie ich nie umiem kupic... tzn. odpowiednich do figury... bo ja nie znosze zakupów... jak widzę te wszystki laski buszujące po sklepach, a potem swój celulit w przymieżalni, śmiejąca się mine ekspedientki, która pyta o mój rozmiar, a ja jej mówie ze nie mam pojecia, a on mi wtedy podaje gacie co wygladają jak na moją babcie i jeszcze jak się nie dopinam w przymieżalni to jest masakra :cry: :cry: :cry:
juz kilka razy zdarzyło się mi płakać w przymieżalni... serio
NIENAWIDZE SWOJEGO CIAłA
a do tych zakupów jutro to mama zmusza bo juz naprawde nie mam sie w co ubrac...
______________
Mogę, bo chcę... a jak chcę to potrafię!!!
wiek: 18 lat
wzrost: 175cm
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/weight.jpg
Tu jestem :D
Wielki powrót bucika marnotrawnego...
MOTYWACJA tak będę wyglądać :P
http://obrazki1989.blog4u.pl/upload/sygnatura.jpg
-
<przytula>
Buciku... kochana...
Jeszcze będzie dobrze :* a w big starze mają chyba inną rozmiarówkę. Ja mam zawsze długość o 1 mniejszą...
A chudzielcami się nie przejmuj. Jak dla mnie kobieta powinna mieć trochę ciałka. O.
Buziak :*
-
Bucie, Te jeansy to L - dlugosc w calach, czyli to co podaja razy 2,54 cm (czyli Twoje jeansy powinny miec dlugosc 94,4 cm - mierzone od kroku), a W to obwod spodni w pasie , czyli u Ciebie jakies 78,8 cm (no...niekoniecznie w pasie, bo to moga byc biodrowki :wink: )
Na pocieszenie dodam, ze jak zaczynalam diete, to nosilam W36 :evil: :evil: :evil: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: :twisted: A W31 (czyli tyle ile Ty masz teraz, to byla dla mnie calkowita abstrakcja i zreszta jak juz doszlam do tego rozmiaru to czulam sie niezle wagowo :roll: :roll: :roll: :roll: :roll: Tak wiec Ty mi juz tu nie mow o grubosci :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: :wink: