:P weźcie zjedzcie kawał słoniny a kawałek batona ... jest różnica no nie. :P Po prostu łączenie składników ma na to wpływ heh. No i wrażenia wzrokowe, bo jednak z batonika nie cieknie tłuszczem ^^
katharinkaaten tekst wziełam z jakiegoś bloga, ale autorka tego bloga nie pisała tego tylko również to cytowała.
Ale tak generalnie ja nie poczułam się tym jakoś specjalnie urażona bo w niektórych zdaniach jest sporo racji. Wiadomo że jesli ktoś się cieszy tym że jest silniejszy od kogoś to nie jest za dobrze ale w sumie sama nie jestm pewna czy czasami tego nie robie....a ... co ja gadam, jasne ze czasami się dowartościowuję kosztem innych. Patrze na dziewczynę grubszą albo (w moim mniemaniu) brzydszą od siebie to od razu sobie myślę ze ze mną nei jest tak źle. Albo sobie myślę ze jakaś tam pączuszkowata dziewczyna mogłaby schudnąć w końcu mi się udało. (Tzn nie do końca) no ale 65 kg to nie 79 przy wzroscie 160. I wiem że pewnie wiele dziewczyn dowartościowuje się też i moim kosztem.
Zakładki