Strona 29 z 66 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 281 do 290 z 656

Wątek: Wielki powrót bucika marnotrawnego...

  1. #281
    Ninti Guest

    Domyślnie

    :P weźcie zjedzcie kawał słoniny a kawałek batona ... jest różnica no nie. :P Po prostu łączenie składników ma na to wpływ heh. No i wrażenia wzrokowe, bo jednak z batonika nie cieknie tłuszczem ^^

    katharinkaa ten tekst wziełam z jakiegoś bloga, ale autorka tego bloga nie pisała tego tylko również to cytowała.

    Ale tak generalnie ja nie poczułam się tym jakoś specjalnie urażona bo w niektórych zdaniach jest sporo racji. Wiadomo że jesli ktoś się cieszy tym że jest silniejszy od kogoś to nie jest za dobrze ale w sumie sama nie jestm pewna czy czasami tego nie robie....a ... co ja gadam, jasne ze czasami się dowartościowuję kosztem innych. Patrze na dziewczynę grubszą albo (w moim mniemaniu) brzydszą od siebie to od razu sobie myślę ze ze mną nei jest tak źle. Albo sobie myślę ze jakaś tam pączuszkowata dziewczyna mogłaby schudnąć w końcu mi się udało. (Tzn nie do końca ) no ale 65 kg to nie 79 przy wzroscie 160. I wiem że pewnie wiele dziewczyn dowartościowuje się też i moim kosztem.

  2. #282
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    dokladnie dokladnie.....tak jak ja kiedys poszlam do fast fooda i widzialam jak koles ugryzl hamburgera i mu tluszcz wyciekl wiec wyszlam z tamtad i poszlam do mcdonalda do tam "jest" mniej tluszczu....a tak myslalam bo hamburgery w mc sa suche...xD

  3. #283
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    A ja tam lubię słoninę . I choć akurat w niej minimalnie tego zdrowego wczorej chętniej sięgnęłam po kilka małych kawałków z przyprawami niż po te chipsy .

  4. #284
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    w sumie zalezy od punktu widzenia osoby

  5. #285
    tagotta Guest

    Domyślnie

    Nieeeeeee......no co Wy...... Przeciez w batonie nie ma tluszczu ZWIERZECEGO A to roznica Przeciez jak sobie robie salate z sosem vinegret, to polowa skladu tego sosu, to oliwa z oliwek - tez tluszcz - ALE JAKI ZDROWY! I przede wszystkim potrzebny. A ryba? To samo. Nie mozna wiec wszystkiego do jednej szuflady wrzucic

  6. #286
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    niby tak ale tluszcz obojetnie jaki i tak sie zle kojarzy xD

  7. #287
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    A ja tam nie mam nic do tłuszczu o ile nie jest z fast foodów, chipsów, tłustych placków...Jem bez wyrzutów w ilościach rozsądnych zwyczajne masło, jem rzeczy panierowane wysmażane i jestem zdania, że o ile to wszystko jest w obrębie zdrowego rozsądku to nawet to można jeść chudnąć

  8. #288
    katharinkaa jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-06-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    235

    Domyślnie

    Tagotto, zapewniam Cię że wiem iż w batonach nie ma smalcu ani cholesterolu
    ale logiczne jest że do słodyczy (jeżeli już, bo wiekszość to poprostu węgle nabijają kcal) nie dodają oliwki z oliwek jezeli juz to najtańszy najbardziej przetworzony olej z 10 tłoczenia co tak czy siak zdrowe nie jest :P
    chodziło -przynajmniej mi- o jakąś zdrową logikę, że nieraz z szynki odkraja się pas tłuszczu, a w chipsach nieraz nawet nie czuje sie ile jest tego wchłoniętego ze smażenia...

    Poza tym tłuszcz a tłuszcz to też różnica, nawet roslinny nie jest taki do końca zdrowy... nie każdy to oliwa z oliwek, a niektóre margaryny są tak naszpikowane chemią że trudno mówić tu nawet o tym że to tłuszcz roślinny, czasem to tłuszcz EEE

    ehh... zresztą dylemat masło vs margaryna jest tak stary i przemaglowany że wszyscy wiedzą o co chodzi więc nie ma sensu jeszcze raz tego pisać

  9. #289
    Arventh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    ehh... zresztą dylemat masło vs margaryna jest tak stary i przemaglowany że wszyscy wiedzą o co chodzi więc nie ma sensu jeszcze raz tego pisać
    Od małego dziecka nie zjem ani tego, ani tego. Tzn, owszem, jeśli się coś na tym smaży, czy na oleju, to zjem, ale na kanapce... w życiu. Po prostu gdy mam doczynienia z takim nieprzetworzonym ( choć to złe słowo troche) tłuszczem, robi mi się niedobrze... Również, jeśli coś ocieka tłuszczem, jak np. niektóre placki ziemniaczane. No, ale cóż, jak widać na srażniku, w niczym mi to nie pomogło, bo istnieją jeszcze słodycze... .

  10. #290
    tagotta Guest

    Domyślnie

    No pewnie, ze roslinny tez nie jest kazdy dobry, ale tez nie powiem, ze tluszcz sie zawsze zle kojarzy Mi np nie Ale za dawnych czasow, kiedy odchudzalam sie "na chlopski rozum", uwazalam, ze kazdy tluszcz jest zly, ze cukier to porazka, ze wieczorem to tylko owoce itd itd Teraz nauczylam sie, ze jest zdrowy i potrzebny (zwlaszcza dla kobiety) tluszcz, ze jest zdrowy i potrzebny cukier (gronowy ).......

    Ale nie o tym chcialam Mialam tylko powiedziec, ze batony niewatpliwie pakowane sa badziewiem, ale przynajmniej swiadomosc, ze nie jest to ochlap smalcu wpakowany pod czekolade, pomaga mi nie wykrzywiac buzi na sama mysl Nie szaleje za slodyczami, a jak juz kupuje, to sprawdzone: jakies czekoladki z wysokim procentem kakao itd
    Pomijajac juz fakt, ze produkty o ktorych myslimy dobrze, np "light", tez maja niejednokrotnie gore swinstwa "pod skora"

    But, co tam dzisiaj?

Strona 29 z 66 PierwszyPierwszy ... 19 27 28 29 30 31 39 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •