Wątek: Wielki powrót bucika marnotrawnego...

Wiesz przed dotarciem na to forum mialam już swoje "doświadczenie" a dietach jednak zwykle podejście to bylo dość nie zdrowe ,trudno jest mi do tego się przyznąc bo przy aktywnym uczestnnictwie na tym forum dużo się dowiedzialam i zmadrzalam ,dopiero tutaj zrozumialam co robie zle ,uswiadomiono mi to ,trudno jest mi powiedziec kiedy dokladnie zaczelam diete ale tutaj na "dietytycznym trybie" spedzilam 2,5 miesiąca ... I cieszę się ,ze wlasnie tutaj moglam ją definitywnie ją zakończyć ,nie wyobrazam sobie co by się zemną stalo gdybym jednak zlym trafem losu i dzieki google tego forum bym nie znalazla...

Ahhh no ale zdarzają się porażki lecz kontrolowane Zjadlam cala czekoladę(wczoraj) choć nie mam sobie za zle to ,że ja zjadlam bo na codzien jem cos slodkiego tyle ,ze w limicie choc nie bylo tak zle bo wyszlo troche ponad 2000 ale wyciaglam kolezankę na spacer na pieszo poszlysmy w miasto 4godziny chodzenia po drodze herbatka w jakims pabie o polnocy wrocilam , w domu mialam ochote potanczyc w miedzy czasie wypilam 2 litry wody , rano się zwazylam z ciekawości i bylo mnie niz bylo ,schudlam 100g Wiec pamietajacie nawet jesli 4000tys kompuls ruszajcie się , bo to naprawdę pomaga ! A chcialabym wspomniec ,ze bylo dość pożno...

witajcie
właśnie zauważyłam,że licze minuty do kolejnego posiłku chore to jakies jest

bucie --> no az mi ulżyło,że dzisiaj jest lepiej. u mnie w sumie tez nie najgorzej ,ale ciągle głodna chodzę. bo jeśli się przejadam,rozpycham sobie żołądek, a potem znów musze jeśc mniej, by się skurczył...brrr...

xpxpxpxp dzięki za odpowiedź :*


heh ja tez musze sobie zmniejszyc zoladek...zastanawiam sie czy nie lepiej jessc np. 6 posilkow ale np. sniadanie rozlozyc sobie na 2?

no niby powinno się jeść jak najczęściej i jak najmniej.
mi to nigdy nie wychodzi

Zamieszczone przez XixaNowa

witajcie
właśnie zauważyłam,że licze minuty do kolejnego posiłku

Wiesz, że mam to samo. Wrr.

Zamieszczone przez AguniaSopot

heh ja tez musze sobie zmniejszyc zoladek...zastanawiam sie czy nie lepiej jessc np. 6 posilkow ale np. sniadanie rozlozyc sobie na 2?

Też o tym myślałam bo moja przygoda z wielką porcją kalafiora w sumie nie była zbyt przyjemna :P niby miało to niewiele kalorii ale duzo było :/

Zamieszczone przez bucik

tylko, że mnie jakoś duma nie rozpiera, że przestałam wymiotować
bo w sumie nihdy tego nie lubiłam

no wiesz... jakos zabrzmiało to jakbym ja lubiła :/, ja czułam do tego wewnętrzny przymus, nie robiłam tego ze chciałam, no jedynie na początku, ale nie wiedziałam w co się pakuję

Zamieszczone przez XixaNowa

witajcie
właśnie zauważyłam,że licze minuty do kolejnego posiłku chore to jakies jest

też to znam od samego myślenia o jedzeniu i patrzenia na zegarek w takich chwilach sie głodna robie

Bucik mogę z tobą znowu do walki ? Jako prawdziwa bratnia dusza dzisiej spaliłam...

Cześć Bucik .
Z kawą w ręku - bez cukru, mleczko - mogę ? Przesyłka dla ciebie samych pozytywnych fluidów dietowych . Niech siły wyższe z tobą a kompulsy na wczasach .
Keep good