Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 24

Wątek: szarri chudnie - uda się, uda się!

  1. #1
    szarri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    kraków
    Posty
    0

    Domyślnie szarri chudnie - uda się, uda się!

    ekhm, no więc... cześć. mam 17 lat, 162 cm wzrostu i sama nie wiem, ile ważę, ale pewnie już ok 70 kg. właśnie zaczął mi się okres, więc zważę się dopiero za kilka dni :) ostatnio kupiłam sobie ładną sukienkę... rozmiar 42. załamało mnie to, dlatego po kilku miesiącach przerwy postanowiłam po raz ostatni, raz, a dobrze, wziąć się za odchudzanie.
    po wielu próbach, nabawieniu się ED, olewaniu swojego wyglądu, początkach bulimii, głodzeniu się i obżeraniu na zmianę a następnie "znormalnieniu" na parę miesięcy... tararam... zaczynam po raz kolejny-ostatni :) byłam tutaj już pod jednym czy dwoma pseudonimami, ale teraz postanowiłam zacząć pisać jako ja, czyli tak, jak jestem znana (mniej lub bardziej) w sieci.
    z nowym podejściem do siebie, świata i jedzenia.

    nie chcę liczyć kalorii, bo prowadzi to u mnie zwykle do paranoi. będę jadła 6 małych, ale zdrowych i zbilansowanych posiłków dziennie i dużo ćwiczyła :) jutro zaczyna się u mnie remont, więc dużą dawkę ruchu mam zapewnioną. we wrześniu mam zamiar wrócić do szkoły nowa, odmieniona ^^
    liczę na Waszą pomoc, dziewczyny - ja również postaram się Was wspierać w Waszych wątkach... razem na pewno damy radę :)

  2. #2
    brzydka131313 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-08-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wiele razy miałam podobną sytuację do Twojej. Niekiedy przy kupowaniu ubrań miałam już dość.Teraz zaczęłam od nowa i mam nadzieję,że się uda. Tobie także się uda.Trzeba w to wierzyć. Pozdrawiam.

  3. #3
    aneurysm jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-02-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej życzę ci powodzenia i myślę że jak sie postarasz to wejdziesz w sukienki o 2 rozmiary mniejsze

    Pod jakii innymi pseudami byłaś?

  4. #4
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja też coś takiego przeżywałam rok temu jakimś cudem mi się udało i tobie też tego życzę

  5. #5
    Dyynia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-01-2007
    Posty
    268

    Domyślnie Re: szarri chudnie - uda się, uda się!

    Życzę powodzenia i pamiętaj, żeby dieta nie była najważniejsza w Twoim życiu, skoro juz wcześniej miałaś ED to wiesz dlaczego...

  6. #6
    szarri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    hm, wolałabym nie pisać pod jakimi byłam wcześniej :)
    zdecydowałam się jednak liczyć kalorie, dzisiaj jak na razie mam ok 500kcal - a to dlatego, że zawsze jadam duże śniadania. nie jest źle :) postanowiłam jeść ok 1400 kcal dziennie więc zostało jeszcze prawie dwa razy tyle.
    cel na dziś: biegać co najmniej pół godziny, ćwiczyć na hula-hop i zacząć a6w. biorę się za siebie :)

    Dyynia, wiem, dlatego właśnie zaczęłam teraz - remont pochłania większość mojej uwagi i nie skupiam się za bardzo na tym, na czym nie powinnam :]

    dzięki Wam, dziewczyny, jesteście kochane, jeszcze nie ma 11 a tu już tyle miłych słów :)

  7. #7
    puszysta15 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    No..trzymaj się...będzoe dobrze:*

  8. #8
    AguniaSopot Guest

    Domyślnie

    witam witam i zycze powodzenia, nie radze liczyc kalorii bo to doprowazdza do obłędu xD powodzenia

  9. #9
    Bjedrona jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-07-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Z jednej strony liczenie kalorii jest dobre a z drugiej bardzo trudno zaprzestać liczenia

  10. #10
    szarri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-01-2007
    Mieszka w
    kraków
    Posty
    0

    Domyślnie

    przeanalizowałam wszystkie za i przeciw i postanowiłam: jednak South Beach! teraz jest dużo pysznych świeżych warzywek, pierwszy i ostatni mój raz na SB był w listopadzie i niestety żyłam na mrożonkach, a teraz przynajmniej będę miała z czego przyrządzać sobie pyszne dania no, a poza tym mam wakacje, więc będę mogła jeść regularne i nieco bardziej skomplikowane niż w roku szkolnym posiłki
    od jutra: szarri na South Beach!

Strona 1 z 3 1 2 3 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •