Wątek: Cherry powraca ; DD iii prosi o rady ; **

No to milego rolkowania hehe
A ja dzisiaj na rowerek wskakuję

I jak było Nika? U mnie całkiem ok, ale wiało byłam jakieś 30-40 minutek.

Cieszę się kochane, bo dzisiaj nie zawaliłam <jupi> Wszystko szło ładnie pięknie i mam nadzieję, że jutro sobie tez poradzę. Wprawdzie idę na urodzinki do brata ( sama rodzice w pracy, sis na obozie ) i dotrę tam na rolkach, więc spalę cosik Jestem dzisiaj taka HAPPY że nie macie pojęcia. Zaraz zabieram psa na rundkę po okolicy, bo już ciemno się zrobiło <lol>

Powiem wam tylko że zjadłam mniej niż 1500. Nie wiem dokładnie ile, bo nie chcę na razie liczyć. Trzymajcie się :* do juterka

No to ładnie !! Oby tak dalej

no to życzymy więcej takich dni

Cherry, widzę, że wczoraj obie miałyśmy dobry dzień

cherryAngel - no, u mnie też strasznie wiało. Jak jechałam pod wiatr, i jeszcze pod górkę, to myślałam ze zaraz pojadę wstecz hehe^^ Ale to chyba dobrze nie? W końcu większy wysiłek Ogólnie to traska była ok. 15 km, co zajęło mi godzinę i 10 minut

Ciesze sie ze dobrze Ci idzie :* milego dnia

Wydaje mi się że lepiej Nika jak ja na rolkach jadę pod wiatr to mam wrażenie że poprostu idę ale ile kcali muszę przez to spalić

Dzięki Panikara, EK94 i aneurysm :*

No to Aga przygotuj się na kolejny udany dzień bo ja dzisiaj nie mam ochoty zawalić

A dzisiaj na razie po śniadanko: jogurcik z otrębami. Pewnie z jakieś 300 albo ciut więcej. Idę zaraz do Kościoła, a potem na rolkach do brata ale będzie śmiechowo Wpdakę pewnie wieczorkiem powiedzieć jak mi poszło. I trzymam za was kciuki! Pa pa :*

milej zabawy, na pewno dobrze pojdzie z jedzonkiem

Ładne śniadanko i pewnie mniej niż 300 kcal
Baw się dobrze i śmiej dużo hehe ^^
Pozdrawiam ;*