Ej cassey, nic się nie stanie, jak przekroczysz raz limit. Wiesz ile razy mi się to zdażyło? Wiele, zapewniam :*

Dzięki Nika za przepis. Następnym razem skorzystam z twojego, choćby nie wiem co. I wtedy to już muszą wyjść inaczej zgłosze reklamacją

Dziewczynki przyszłam się z wami pożegnać. Na bliżej nieokreślony czas. Chyba muszę odpocząć i zaakceptować swoje wielgaśne udziska. Mam na to niecały miesiąc, bo w liceum musze być bardziej pewna siebie. Jeśli to mi będzie spędzało sen z powiek, to okaże się że jestem płytka i tyle. Nie zrezygnuję z ćwiczeń i diety. Regularne jedzenie - to musze osiągnąć. Oczywiście nie zapomnę o was i będę wpadać i was odwiedzać. Może nawet częściej niż myślę za bardzo się do was przywiązałam. Jesteście dla mnie bardzo ważne. Wszystkie! Jak już osiągną 49 i wyjdę z diety to wejdę na ten wątek i wam o tym napiszę. I zamieszczę foty i wymiary. Ale na razie żegnam się z wami i życzę wam samych sukcesów w odchudzaniu! Nie dajcie się napadom i walczcie do końca!

Panikara życzę ci żebyś NIGDY już nie miała żadnego napadu :* będziemy w kontakcie słonko

Nika wyjdź bezpiecznie z dietki z rozmiarem S :*

Aga zobaczysz, osiągniesz swoje 49 tak jak i ja :*

Grzibcio dziękuję za twoje rady, jesteś kochana, będę cię bardzo często odwiedzać, mam nadzieję, że te napady wreszcie staną sie przeszłością :*

EK94 schudniesz kochana szybciej niż ci sie wydaje :*

julix życzę szybkiego powakacyjnego powrotu do 48 :*

Alessaaa mam nadzieję, że i tobie się uda raz na zawsze wyjść z tego bagna z wymarzoną wagą i uśmiechniętą minką :*

aneurysm życzę utrzymania wagi! :*

Przepraszam jeśli którąś z was pominęłam, wszystkie jesteście kochane! Trzymajcie się :*