Heyo :) witam z rana :) dzisiaj nie zawale ! dzisiaj normalna dieta ! za pol godziny sniadanko i wkleje Wam co zjadlam :)
Wersja do druku
Heyo :) witam z rana :) dzisiaj nie zawale ! dzisiaj normalna dieta ! za pol godziny sniadanko i wkleje Wam co zjadlam :)
ŚNIADANIE:
chleb razowy 60g 114,0
twaróg lekki 0% 54g 47,52
pomidor 15g 5,1
wędzonka krotoszyńska 24g 33,6
razem: 200,22
Fajne śniadanko.
Dzień dobry :)
Ja wiem, że chudnięcie w tak szybkim czasie jest niezdrowe ale ja po prostu muszę .. trudno mi to wytłumaczyć, bo to nie jest mój wymysł tylko raczej nakaz z góry :( od osoby która ma prawo mi coś takiego kazać. później po 9 września wracam na tysiaka. :)
hej, przeciez nikt nie moze rzadzic Twoim cialem :!:
Hejka Cassey :* Bardzo ładne śniadanko ;) Ale nie liczt wszystkiego tak obsesyjnie dokładnie ;) Przecież możesz troszkę zaokrąglić :)
Ja kiedyś zaokrąglałam bułke ( 130 kcal ) do 250 XD Ale wtedy byłam lekko walnięta na tym punkcie ... :roll:
ale spoko.. to po prostu przez tą wage.. az sie nie da zaokrąglic.. ja po prostu juz musze to zrobic bym nie przezyla gdyby nie bylo dokladnie :)
nie moglam zjesc II śniadania.. ale beda dzisiaj 2 dania obiadowe..
I DANIE:
X zupa kalafiorowa talerz 80,0 (Nie wiem ile policzyc...znalazlam ze zupa ta ma 30 kcal w 100ml a talerz ma 250 nie? czyli zaokrągle i policze 80,0. Moja zupka to sam kalafior, troche marchewki, seler, koper i troche kostki rosolowej)
II DANIE:
X mizeria ok. 40,0 (ogórek 151g 15,1, jogurt nat. 30g 19,5, malusia szczypta cukru)
X kabaczek 201g 78,3
X marchew gotowana 86g 20,64
X kapusta kiszona zasmażana 60g 90,0
X schabowy smażony bez panierki 60g 142,2
razem: 371,14
razem (obiad+ śniadanie) : 651,36
Co się robi na II danie ?:D Hehehe, Cassey, przynajmniej Ty nie jesz na śniadanie polędwicy sopockiej.
kupilam sobie dzisiaj spodenki w Taily Weil.. Pierwszy raz.. zawsze uwazalam ze to sklep dla anorektyczek i w zyciu sie w nic tam nie zmieszcze.. a rozmiary typu XXS, XXXS mnie przerazaly :shock: Tzn.. kupilam sobie czarne spodenki (rozmiar S) zebym miala na rozpoczecie roku.. bo te moje czarne spadaja.. i brzydko wyglada..
Co prawda zlewa sie z mieszkaniem.. bo mam ciemne mieszkanie troche.. ale cos tam widac.. Kurcze.. co ja mam zrobic zebym byla wezsza troche ponizej talii?
http://img208.imageshack.us/img208/6945/hpim3855ad9.jpg
PODWIECZOREK:
X jeżyny 232g 113,68
X jogurt naturalny 50g 32,5
X nektarynka 88g 35,2
X cynamon
razem: ok. 182
KOLACJA:
X mleko 0,5% 200 ml 68,0
X płatki Fitness 25g 90,75
X otręby pszenne 30g 40,0
razem: 206,75
razem cały dzień: ok 1040.. ee tam :) mysle ze troche wyzej policzylam za obiad i w gruncie rzeczy nie przekroczylam.. ale tam 40 kcal to nie tragedia :)
no brawo wskoczenia w eske :P :D
fajnie wygladasz :) tylko faktycznie niewiele widac ;))
hmm ale jakie cwiczonka polecic to nei wiem, bo wlasciwie niewiele sie znam :? ;)
podwieczorek mi się bardzo podoba :D <mniam>
no i spodnie S - gratsy :D
podwieczorek byl pyszny :) polecam :)
No dobra.. dostalam od mamy ksiazeczke "bodyforming- jak osiagnac wymarzona sylwetke".. tak.. i mama jest przeciw mojemu odchudzaniu i mi ciagle powtarza ze ma nadzieje ze juz nie bede sie nigdy odchudzac :? zrozumiec mame :x No niewazne.. Zrobilam wlasnie cwiczenia z tej ksiazeczki na brzuch, uda, posladki.. zaraz jeszcze zrobie pare cwiczen na talie.. i koniec.. dzisiaj jeszcze przeszlam 4,5km po miescie na zakupach i naczekalam sie 3h w kolejce zeby zlozyc wniosek o dowod.. masakra :x
A teraz ide zjesc ta moją kolacyjke..
Smacznego życzę ;*
Też bym chciała dostawać od rodziców takie książeczki, heh :) Moi też są przeciwni odchudzaniu, ale w sumie to im sie nie dziwię - chyba lepiej mieć corkę grubą ale zdrową - przynajmniej ja jako matka bym tak wolała.
Tylko Nika Ty sobie nie zdajesz sprawy jakie ja mam kazania, krzyki, wyzywania, dogryzania.. i ciagle:"nie odchudzaj sie!" a dostalam takie cos.. i mnie wmurowalo :o
oj Cassey uwierz mi, że zdaję sobie sprawę. U mnie nawet dochodzi do licznych szantażów :P
Nika, jeszcze schudniesz, to bedziesz miala pieklo istne :twisted:
Dzien dobry piekna ;* Co tu dzisiaj slychac :) ?
Ładne spodnie ;) U mnie tak samo wszyscy : po co sie odchudzasz itd. No a chyba wiadomo, po co człowiek się odchudza. Żeby był chudy :D
Dzien zaczynamy tak:
ŚNIADANIE:
chleb razowy 58g 110,2
twaróg lekki 0% 35g 30,8
pomidor 22g 7,48
jajko 56g 87,3
szczypiorek 7g 2,45
razem: 238,23
śniadanko wzorowe cassey :P
Zgadzam się z directe :)
Bardzo ładne, zdrowe śniadanko :) .
pzdr
Obiadek:
I DANIE:
X zupa kalafiorowa talerz 80,0
X nektarynka duża 220g 108.0
razem: 188,0
II DANIE: jak wróce
teraz lece na zakupy.. a potem jade do mamy do pracy, potem skrocic spodenki, potem z rodzicami po zakupy :)
Zgadzam sie z dziewczynami co do śniadanka ;) Było naprawdę wzorowe :D
Wiesz, że zrobiłaś mi apetyt na zupę kalafiorową ?? hehe, a nigdy jej nie lubiłam :P
ja w sumie tez.. a teraz mi bardzo smakowala :) hmm 8)
Ja miałam wczoraj kalafiorową i na dzisiaj zostało mi pół kalafiora. Miałam zrobić wczorajszy obiad Directe, ale tata kupił warzywa na patelnię.
dzieki za uznanie nikson :P
ja oskąd zaczęlam gotować kalafiora z ziemniakami razem - strasznie mi zaczęly smakowac ziemniaki. jeszcze ta wegeta... mniam :)
ojj ja lubie ziemniaki z kalafiorem plus jajko sadzone. mniaaaaaaaaam
julix - wczoraj wlasnie tak zjadłam :)
no i tak mi dzisiaj caly dzien minal na zakupach normalnie.. ech.. Juz bylam tak glodna ze mi zoladek rozrywalo.. taki bol straszny.. Ale przyszlam do domku.. i zjadlam.. dzisiaj troche pozniej wszystko..
OBIAD:
X mizeria ok. 45,0 (ogórek 188g 18,8, jogurt nat. 38g 24,7, malusia szczypta cukru)
X kabaczek 223g 86,8
X flądra smażona 123g 142,6
razem: 274,4
KOLACJA:
X mleko 0,5% 200 ml 68,0
X płatki Fitness 25g 90,75
X otręby pszenne 15g 20,0
razem: 178,75
do tego batonik Fitness 90,0
RAZEM: 977,38
jak zawsze jest super :D
dzisiejszy dzionek:
ŚNIADANIE:
chleb razowy 56g 106,4
twaróg lekki 0% 30g 26,4
pomidor 13g 4,42
wędzonka krotoszyńska 16g 22,4
razem: 159,62
Dzisiaj wraca moj braciszek z Finlandii :) A tak w ogole jutro robie tą swoją 18stke i dzisiaj juz upieklam 2 ciasta: snickersa i ciasto czekoladowe z wiśniami.. Jeszcze musze zaraz poleciec po mleko skondensowane zeby dokonczyc snickersa.. I jeszcze wielkie sprzatanko i mycie naczyc.. o zgrozo :?
spalisz przynajmniej duzo :D
No właśnie :)
I mam nadzieję, że nie zamierzasz się ograniczać na własnej osiemnastce :D
Pamiętaj, że to tylko raz w życiu ;*
oo zapowiada sie niezle :D :D milego balowania jutro ;))))
Ja baluje w środę! Na szczęście w klubie i jedzenia nie będzie. No chyba że jakieś paluszki ? Udanej imprezy :D
Hehe, zatem miłego imprezowania jutro :lol: .
Dzieki :*
Jest 1.00 a ja jeszcze przygotowuje do tej swojej 18stki jedzonko..
dzisiaj.. tzn wczoraj.. oprocz tego sniadanka.. zjadlam obiad:
OBIAD:
X zupa kalafiorowa 80,0
X schabowy gotowany 66g 140,0
razem: 220
RAZEM: 379,62
Zostawilam sobie kcal na potem.. Juz Wam mowie.. Najpierw pojechalam do dziadka.. zjadlam kawalek sernika bo mnie zmusili, wypilam herbatke bez cukru.. Potem pojechalam do mojego chlopaka na 18stke i zjadlam tak: mały kawalek tortu, mały krokiet z piersi z kurczaka, mały naleśnik z farszem w środku ( krokiet i naleśnik tak średnio wielkości 4X5cm), 2 łyżki sałatki owocowej, wypilam herbatke bez cukru i wode.. i małą lampkę szampana.. Jak myslicie?? Przekroczylam to 1000kcal?
hej cassey :) widze ze nie tlyko ja jestem nocnym markiem - choc biorąc pod uwage godzine u mnie jest jedną mniej czyli 12 :)
1000 kcal na bank nie przekroczylas - tak sobie mysle choc nienajlepiej obliczam na oko. moim zdaniem nie powinnas sie martwic. fajnie chociaz bylo?