pomozcie:(

bu... jak ja siebie nienawidze patrzac w lustro:/ moje odchudzanie nic nie daje:/ po prostu patrzec na siebie i tylko krzyczec:"potwor!":/

Może napiszesz coś więcej o sobie ;) jeżeli odchudzasz się dopiero od niedawna to prawdopodobnie Twoja waga na chwilkę staneła, ale za jakiś czas znowu zaczniesz chudnąć. Pozdrawiam ;) powodzenia!

Hej! Nie martw się <przytul> napisz coś o sobie, my możemy ci doradzić, pomóc, wesprzeć

hmm no mi odchudzanei neiwiele dalo, no z tym ze moge sie waga pochwalic i wiem, z enie jestem gruba tzn wmawiam to sobie, bo przy 48 kg i 1,63 grubym sie nie jest, ale czuje sie tak samo jak 10 kg temu :?

no dobra.. to byla taka mala chwila slabosci.. musialam sie jakos wyzyc.. maly kryzys:/ wzielam sie do roboty.. wczoraj zaczelam cwiczyc.. dzisiaj zjadlam jak narazie 561 kcal.. i dzisiaj tez zamierzam cwiczyc.. przy 168cm.. waze 64 kg..:/

Jakie macie sposoby na odchudzanie?

Stosujecie jakies tabletki pomocnicze?

Jakie cwiczenia robicie?

Zaczynasz z trochę podobnej sytuacji jak ja - ważyłam przy 166 cm 67 kg. Teraz ważę 58 kg. Na początku diety, przez pierwsze tygodnie, wogóle nie ćiczyłam. Zaczęłam dopiero od niedawna :)
Co do tabletek to jak wiadomo są one najgorszym rozwiązaniem. Sama nie próbowałam i nie zamierzam.
Życzę powodzenia ;)

Witaj ;) Nie jest tak źle.. Jeśli chodzi o ruch to ja jeżdżę na rowerze, tańczę i kręcę hula-hopem ;) Stosuję dietę 1000 kcal..

516? ;> O tej godzinie? ;> Nie za mało?

Schudlas ju dwa kg to dobry poczatek ,kazda z nas tak zaczynala ,motywacja i raz jeszcze motywacja bo uzalanie nic nie daje xP

dzisiaj narazie zjadlam 606 kcal.. potem jeszcze mala kolacja i cwiczonka.. a teraz jeszcze lece na godzinke bo mam jazdy.. robie prawko.. ech :)

Mała kolacyjka ? Czyli dobijesz najwyżej do 700... niedobrze. Staraj sie jeść conajmniej 900, ale najlepiej jakby było minimum 1000.
Powodzenia na prawku ;*

tez uwazam ze powinnas jesc minimum 1000kcal :D pozdrawiam :D

ale wiecie co.. mi to jakos starcza.. a jak przekraczam ta granice to u mnie kiepsko z tym gubieniem :( zadnych efektow...

Tak Ci się tylko wydaje... po prostu przy tych 700 kcal tracisz dużo wody no i w efekcie wydaje Ci się że chudniesz.

a na prawku bylo fajnie:) moja 4 h za kolkiem.. heh :) ale ze mnie kierowca narazie...;) ale u nas nikt nie zdaje wiec zobaczymy jak to bedzie:)

no i postaram sie dobijac do tej 800 chociaz.. chociaz jakos to az mnie boli no.. Grunt to zdrowe odchudzanie.. tak... to trzeba sobie powtarzac... no dobra.. a teraz ide cwiczyc..

Ach Nika powiedz mi jeszcze ile czasu Ci zajelo zgubienie tych 9kg.. po prostu to mobilizuje czlowieka.. taka zmiana :)

O właśnie ;] I jak dzisiaj?

Hmmm...wydaje mi się, że 800 to jednak troszkę za mało. Staraj się jeść 1000, bo z ruchem to i tak o wiele szybciej schudniesz

a dzisiaj.. hm..po sniadanku:) zjadlam sobie 3 kromki Wasa z jajkiem i serkiem topionym + pomidor.. co daje z moich wyliczen 210 kcal.. a teraz ide po czeresnie.. Pisza ze czeresnie poprawiaja przemiane materii no to ide jesc :)
a tak to ogolnie ciesze sie ze Was tu mam.. naprawde to mobilizuje.. tylko trzeba tu przebywac :)
a pogoda taka nijaka znowu.. nie mozna nawet nigdzie wyjsc bo ciagle pada.. no ale chociaz sie za rysowanie zabiore.. ale to dosc "siedzace" zajecie..

no i jeszcze czeresnie 200g.. i mamy 296 kcal.. mam ochote na wiecej.. ech :)

Wydaje mi sie ze nie jest zle,,, twoj wzrost w miare odpowiada wadze... i tez uwazam ze powinnas jesc troszke wiecej... mowie toz doswiadczenia. Jak pewnego razu sie uparlam nie jadlam w zasadzie nic procz 2-3 jablek dziennie to jest najgorsze wyjscie. Ale wtedy sie na serio zalamalam. Teraz odczuwam skutki tej glowdowki nabawilam sie paru problmow, a odchudzanie nie dalo nic procz zbednych kolejnych kilogramow. Do tebletek nie nie radze sie uciekac. Zycze powodzenia w odchudzaniu:* Pozdrawiam.

trzymam za Ciebie kciuki :)

no dobra.. ide malowac.. na troche znikam :)

co porabiacie w taka pogode :?:

Olcza.. nie jest dobrze:( musze troche schudnac bo nie moge na siebie patrzec.. jestem strasznie szeroka tak w okolicach brzucha.. i mam duzy biust :( moja zmora.. mam nadzieje ze troche zleci.. i grube uda.. i "boczki"...i w ogole ble:( nie moge na siebie patrzec..

No nie jest wcale źle :)
Tłuszczyk dostrzegam na pupie i brzuchu :) Ale zrzucisz go :)
Ale na pewno też jest zaleta w Twojej figurze - ładny, duży biust :D

no wlasnie moja najwieksza zmora.. a codziennie staram sie robic brzuszki.. i cwiczenia na pupe i nogi..

Co do tych ćwiczeń to ja nie wiem.

Ja postanowiłam że zacznę ćwiczyć dopiero jak schudnę.
Bo boje się, że gdybym zaczęła teraz, to tłuszczyk zamieni się w mięśnie no i będę wyglądać jak umięsnione coś... ;/

hm.. w sumie sie nad tym nie zastanawialam ze tak sie moze dziac.. nie chce tak..

nie wygladasz tragicznie! duzo lepiej niz ja!

napewno nie :)! masz 60 kg to mnie ode mnie :P a ja mam strasznie szeeeroka budowe ciala brrr :x

Nie wazne jak wazne ze to tylko kwestia czasu :P

Moim zdaniem jest całkiem dobrze :> Nie masz znów tak bardzo na co narzekać ;)

hej, moją zmorą tesh jest duży biust i niewie jak z tym walczyć<help> :oops:

ja tez nie :( licze na to ze mi zejdzie jak troche kg zgubie..

Niom, ja tesh:) <powodzenia> :)

dzieki i nawzajem ;)

Walczyć? o0 Z biustem? o0 Idźcie Wy ;) Mnóstwo lasek chciałoby być na Waszych miejscach ;) Ja też mam nadzieje, że mi trochę urosną jeszcze ;P

no i widzisz takie to niesprawiedliwe no :) nie dziela po rowno w tych sprawach :) ja bym Ci z checia oddala jak bym mogla :)

No dobra to robimy podsumowanie dnia.. hm ale duzo tego wyszlo jak sie patrzy.
no to tak..:

Śniadanie:
X Jajo kurze gotowane 88,00
X wasa zytnie 3 75,00
X Ser topiony Ementaler 30,00
X Pomidor 17,00

RAZEM: 210 kcal

Drugie śniadanie:
X Czereśnie 86,00
X banan 96,00

RAZEM: 182 kcal

Obiad:
X Pomidorowa czysta 43,00
X warzywa na patelnie 100,00

RAZEM: 143 kcal

PODWIECZOREK:
X Brzoskwinia bez pestki szt. 2 - 90,00
X wasa zytnie 50,00
X Pomidory surowe 8,50
X Ser topiony Edamski 30,00

RAZEM: 178,5

KOLACJA:
X wasa zytnie 75,00
X Ser topiony Edamski 30,00
X Ser żółty Limburski polowa plasterka 19,50
X Papryka surowa czerwona 14,50

RAZEM: 139 kcal

RAZEM RAZEM ;) : 852,5

No prawie dobilam do 900 :) Jakos dajemy rade :) jutro kolejny dzionek czeka :)

A teraz.. O MATKO DZIEWCZYNKI.. GDYBY MI SIE TAK CHCIALO JAK MI SIE NIE CHCE :) ZBLIZA SIE PORA CWICZEN NIEUCHRONNIE TRZEBA BEDZIE SIE ZMUSIC :)

Te! Te! Te niecałe 900 to zdecydowanie za mało! ;> Postaraj się jeść trochę więcej może? :> Tak żeby minimum do tego 1000 dobić ;)

Właśnie ! nie całe 900 kcal O.O !! matko.. Co do tego obdarzania to gdyby wszyscy dostali po tyle samo wszędzie to było by po prostu nie ciekawie drogie Panie :D:D:D:D:D:D Więc cieszcie się z tego co macie ;]