No dzisiaj to tam już nawet nie radzę na noc niczym dobijac...
ehh ale co ja wogóle robie ?
Radzę Tobie co masz robić, a sama popełniem identyczne błędy!
Wersja do druku
No dzisiaj to tam już nawet nie radzę na noc niczym dobijac...
ehh ale co ja wogóle robie ?
Radzę Tobie co masz robić, a sama popełniem identyczne błędy!
wiem NIka.. troche jestesmy podobne.. startujemy od tej samej wagi.. i dietkujemy podobnie.. (tylko ja mam wiecej wpadek).. no zawsze sie znajdzie jakiegos mini klona ;) trudno.. boje sie tylko ze nie bede spala jak zjem na kolacje.. tylko grejpfruta.. Jutro znowu do pracy..
hehe no to klony z nas :D
Tylko ja mam na tickeru 1 kg wiecej (w celu) :D
heh ale tak naprawdę chce 51 :D
ja jakos nie wierze ze do takiej wagi zejde.. jak zacznie sie rok szkolny czyli rok maturalny to wszystko pewno szlag trafi:/
Gdybyś chudła 1 kg na tydzień to w połowie wrzesnia już będzie po wszystkim :D
Tylko później jak to bedzie utrzymać...
Wydaje mi się, Cassey, że będzie nam trudno - bo skoro teraz trudno nam dociagnąć do 1000, to skomponować dietę np 1400 kcal będzie naprawdę ciężko...
ale to wcale nei ejst dobrze :? po prostu musiscie wieksze sniadania jesc, im wieksze sniadanie, oczywoiscie w granicach rozsadku, tym lepiej, bo wtedy podkreca sie wam metabolizm. przyzwyczaicie sie do wiecej, ja tez tak mailam kiedys na tysiaku, ze nie mialam ochoty na nic, ale jak wyszlam z diety, to bylo ok :)
no nic.. pozostaje mi za nas trzymac kciuki ;)
mi też :D
jeszcze was moge czasem w tyłek kopnac jak chcecie ;*
cassey mnie też czeka matura w tym roku:( ale to nas nie złamie o nie:) 3mam kciuki:D
no widzisz.. to i my sie bedziemy razem wspierac ;) aunerysm kop ile wlezie ;)