Wątek: Trudny przypadek powrócił, trzymajcie się mocno...

nie martw się kochana, u mnie tez dzisiaj kolacja o 20.00 była

a ja ciagle jem ok 21 :P

JEzu jest 22 15 a ja wole nie wymieniać co JUŻ zjadłam !! Tragedia...

ech ja wlasnie skonczylam jesc :P uch ale ja mam 21;20 angielski czas hehe :P powinnam o 20 tu konczyc, bo to polska 20, no ale w sumie chodze pozniej spac przez to wiec luz.

Hmm..nie Ty jedna miałaś wczoraj wpadkę... nie martw sie

Dzisiaj mnie brat o koło 6 obudził bo wyjeżdżał nad morze... rozbudziłam się, nie chciało mi się już spać poszłam do mamy oglądać TV koło 7 poszłam spać - obudził nas telefon, patrzę na zegarek a tam 12 ...
Na śniadanie zjadłam:
Jogobelle z resztką fitnessków i płatków owsianych ok.200

i jedengo palucha z ciasta francuskiego domowego ok. 80

oj nie wstydź się tego palucha ;P nie utyjesz ;]

a lepszy paluch, niż jakiś sklepowy syf !

A jaki pyszny ^^

Nie wiem czemu na tą Jogobellę jesteś zła...
to już bardziej mozesz być na tego palucha.
Ale Jogobella akurat nie ;P Wiem, że jest to kaloryczny jogurt, ae jednak JOGURT :d

Zamieszczone przez Nika1990

Nie wiem czemu na tą Jogobellę jesteś zła...
to już bardziej mozesz być na tego palucha.
Ale Jogobella akurat nie ;P Wiem, że jest to kaloryczny jogurt, ae jednak JOGURT :d

Jogobella ma aspartam :P
a teraz wybieram sie na rower ;]