hahah no to grunt, ze się jednak nie udławiłaś
Ja zawsze sprawdzam zanim zjem :P
[tak jest bezpieczniej, nie ryzykuję życia hehe^^]
hahah no to grunt, ze się jednak nie udławiłaś
Ja zawsze sprawdzam zanim zjem :P
[tak jest bezpieczniej, nie ryzykuję życia hehe^^]
ja też zawsze przed.:P
suspense - ale ta nasz metoda też czasami zawodzi
Podam przykład:
Gdy miałam z kumpelą wyjechać nad jeziorko, to poszłysmy do wielkiego supermarketu kupić coś do żarełka.
I wyobraź sobie ze wyszłam z pustymi rękoma...
wszystko wydawało mi sie zbyt kaloryczne, a niesycące![]()
WERONIKA !!! Zamiast tego rowerka pędź szybko do jakiegoś dużego sklepu bo sorbet brzoskwiniowy z Cart 'dor !!!<-- nie wiem jak to się pisze ^^''
Hej, jestem tu Nowa Będzie mi miło, jeśli do mnie wpadniecie i mnie wesprzecie
Jestem tutaj: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=71747
pozdrawiam
Tiffany
W sobote na seansie filmowymkumpela kupiła lody za złotówkę ! w biedronce mają taki pyszny biszkopcik który smakuje jak pierniczeki w środku śmietankowe są -- bez patyka. Widziałyście, jadłyście ?
mówię wam to było pyszneeee ! a fakt, że kosztuje tylko 1 zł ! zwalił mnie z nóg
a ile ma kcal?
Zakładki