-
no pewnie XD
kolacja : jajko ( 90 )
parowka ( 100 ) - mimo, wszystkiego co w niej jest XD
pomidor ( 40 ) :P
za kilka dni sie zwaze i zobacze czy jakis efekt jest XD bo tak z wygladu wydaje mi sie, ze poszlam do przodu :P
Postepy:

-
Kurcze no, nie będę owijać w bawełnę.
Nie podoba mi się Twoja kolacja...
Ja takie jadałam, ale gdy nie byłam na diecie...
-
Ja tam nie lubię parówek :P
-
aha... a co bys proponowala ? liczylam, zmiescilam sie w limcie...
Postepy:

-
dla mnie parówki mogą być, lecz często sobie daruję na rzecz jajecznicy z papryką itp, ważne żeby jako tako zdrowo jeść ; )
-
A słyszałaś o czymś takim ze 100 kcal warzyw to nie to samo co 100 kcal czekolady?
Zmieściłaś się w limicie, owszem.
Ale gdyby nie to jajko, to dostarczyłaś swojemu organizmowi niepotrzebnego ZŁEGO tłuszczu (istnieją też DOBRE tłuszcze), i nic poza tym. No ale jajko uratowało.
Polecam jesć tego typu rzeczy (jesli już musisz) na śniadanie, a kolację lepiej zjedz bardziej lekką...
-
-
Nie no nie chcę zebyś mnie źle zrozumiała...
Same warzywa i owoce nie mogą być.
Tzn ja tak jem, ale to podobno źle ;/
Wiec proponowałabym np na tą kolację kanapki 
wasa+polędwica+jajko+pomidor 
Bardzo podobny skład, a jakie pyyyszne
i zdrowsze 
I mieszczace się w limicie
-
-
u mnie też WASA chwali się powodzeniem, i również mi zjedli
na szczęście nie ucierpiałam na tym, bo jakieś zapomniane wafle ryżowe wygrzebałam z półki - archiwum x ^__^
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki