No dobraW takim razie sie powoluje na wasze doswiadczenie XD wiec ide zjesc II sniadanie
![]()
a sniadanie to :
1/2szklanki mleka 0.5%
2 garsci platkow fitness
pozdrawiam XD
podsumowanie dnia :
1) sniadanie - mleko z platkami 88 + 38 = 126 kcal
2 ) II sniadanie - pomidor z pesto = 100
3) obiad : miseczka zupy pom. z ryzem = 137 kcal
4) podwieczorek : lód extreme - 206
5) picie : kakao = 45 + 88 = 133
woda - 0 kcal
czerw. herbata 0 kcal
RAZEM : 702 kcal. ZOstaje mi jeszcze 300 na kolacje, ale planuje zjesc tylko 200.
900 kcal to dobrze, tym bardziej, ze nie ma dzis zadnego ruchu![]()
pozdrawiam XD
No nie jest najgorzejWprawdzie mało, ale nawet EXTREME udało Ci się tam wcisnąć
A co na kolacyjkę zamierzasz zjeść ?
och, extreme.
ja polecam jednak zjeść te całe 300 kcal, nie popadaj w obłęd... bez ruchu nawet na 1200 schudniesz tak jak na tysiaku!
Jejku dziewczyny, chyba żadna z Was nigdy nie zrozumie, że jedzenie poniżej 1000 kcal ani nie jest zdrowe (ale niektóre to chyba nie interesuje, a po drugie nie spowoduje, że schudniecie szybciej. Organizm nie myśli wtedy o spalaniu, a o oszczędzaniu.
no moze racja, ale czasami poprostu sie inaczej nie da.
a co do dzis... bylam w pracy mialam malo czasu... ;/ ale zjadlam rano 3 kanapki z WASY, potem szklanke zupy pomidorowej, nalesnika z brokulami i troche salatki. nie wiem ile to kcal... ale jestem zmeczona
aaa no i moja kocica ma male ! Piekne , 4 male kotki !![]()
uwielbiam kociaki![]()
wydaje mi sie, że jakoś za mało tego jedzonka było...
ja również uwazam ze 1200 to najlepsza z diet. kiedys bylam na pseudotysiaku - nie dociągałam i spaliłam mięsnie. nigdy wiecej!!![]()
dziewczyny... ja to chyba zwariuje. dzis znow w pracy. okropnie to meczace ;/ malo tego , przyszlam, zjadlam obiad, poszlam na gore i natknelam sie na lustro. no koszmar. chyba zaczynam miec jakiegos powaznego dola... bo od razu odechcialo mi sie jesc, zlapalam za wode i nie moge jej puscic![]()
Zakładki