wiec tak maslnak epolicze 50 plus ogorek to II sniadanko60-ok, a nawet za malo, no ale nie zawsze rowno sie policzy a po za tym na sniadanko przesadzilam.
za zupe policze 300 plus pomidor to 340, wiec obiadek w porzadku
podwieczorek-filizanka kisielku zurawinowego-70
kolacja-kromka razowca z plastrem zotlego sera i pomidor to bedzie- 70+45+40=to 155,

dzisiaj piatek wiec bezmiesnie. chyba niezle bedzie,bo razem wychodzi:896, hmm, troszke do 1000 brakuje, no ale ja nie zabardzo umiem liczyc te cale kaloie wiec nie bede wiecej jadla.