-
wiesz co? mi na te ataki pomaga błonnik w tabletkach. łykam sobie rano i co prawda nie jest tak, że w ogóle nie jestem głodna, ale pod wieczór nie czuję ogormnej pokusy pożarcia połowy zawartości lodówki. tylko musisz poczekać kilka dni na to zeby zaczął działać. i gdzieś wyczytałam, że jeśli zje się nabiał ok. 16-17 to pod wieczór ataków też nie będzie. ja wypijam szklankę mleka i naprawdę jest lepiej! może spróbuj sobie z mlekiem albo jakimś jogurtem czy kefirem? życzę powodzenia
-
No i juz prawie minal kolejny dzien mojej dietki dzisiaj bylo calkiem dobrze, szkoda tylko ze przez wieksza czesc dnia malo jadlam, a niedawno wiecej. No ale co poradzic, jak czlowiek pracuje..
Dzisiejszy jadlospis:
jogurt
2x gruszka
3x ryzowy wafel z papryka i odrobina masla
2x talerz zupy pomidorowej z makaronem.
Z pracy wrocilam dzisiaj prawie o 18 wiec nic wiecej raczej nie zjem, bo dopiero co zjadlam obiad
Apropo nabialu.. Ja pije czesto mleko i czesto jem mleczne rzeczy uwielbiam.
-
A ja na nabial mam uczulenie aa tak go lubie...
-
uu no to wspolczuje. Ja na szczescie na nic nie jestem uczulona, nie wyobrazam sobie jakbym mogla czegos nie moc jesc :P (maslo maslane)
Dla pocieszenia, moja kolezanka jest uczulona na podroby pepsi, coca cole itp, jak wypije to jej cala twarz puchnie... Daletgo nie kupuje nigdy napojow w mc donaldach i tym podobnych bo nie wiadomo czy to aby napewno pepsi..
-
ja jestem uczulona na wiele rzeczy ale moja mama mnie "leczyla" jak bylam mala.. podajac mi na zlosc te wszystkie produkty zwiekszajac dawke.. No i doszlo do tego ze moge jesc wszystko ale w malych ilosciach
-
Do dzisiejszego menu doszedl jeszcze maly banan. Ogolnie z dnia jestem zadowolona Oby tak dalej. A jutro musze jakos rozplanowac dzien, bo wieczorem przyjezdzaja smakolyki z polski, w tym golabki na ktore musze znalezc sobie miejsce tak wiec od rana dietetycznie!
Obejrze sobie jakis film bo czekam az mi wlosy wyschna. Do jutra
-
nie wiem czy dam rade sie tutaj odchudzac... w ciagu dnia jest latwo, ale wieczorami.. moj brat przychodzi pozno z pracy i szykuje sobie kolacje, je tone slodyczy, a mnie az skreca:/ widoc dziesiatek batonikow w diecie nie pomaga..
-
Uodpornij się na to ! Popatrz na te batoniki i powiedz 'fuck off' mi tam pomaga xD
-
ja jak mam chętke to sobie zaczynam powtarzac ze sie odchudzam i poswiecam i nie po to to robie zeby teraz zjesc batonika.. chociaz czasami sie nie udaje..
-
Hm.. ale goraco dzisiaj, az niewiarygodne tutaj ze jest tak cieplo w koncu mozna wyjsc na ramiaczka. A u was taki upal.. troche zazdroszcze bo uwielbiam lezec na slonku w ogrodzie
A zarelko dzisiaj .. :
jogurt
nektarynka
2x wafel ryzowy z odrobina czekolady
zupa jarzynowa ( poniewaz zrobilam ja tylko dla siebie to zjem jej duzo aczkolwiek duzo nie zrobilam :P )
i byc moze wieczorem golabek... ale jak przyjedzie za pozno to bedzie jutro na obiad
A co tam slychac u was? O ile wogole ktos tam jest po drugiej stronie
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki