mało pijesz tego red bulla więc nie ma problemu 8)
a na metabolizm dobra jest wysokobłonnikowa dieta ;]
Wersja do druku
mało pijesz tego red bulla więc nie ma problemu 8)
a na metabolizm dobra jest wysokobłonnikowa dieta ;]
Ja nie wiem, czy moj metabolizm jest dobry, ale codziennie do lazienki biegam na wiadomo co :) Jem ogromne ilosci muesli i owsianki, wiec to moze to :D
Tu już nie chodzi o to, w czym Ci te Red Bulle pomagają.
Chodzi o to że są po prostu bardzo niezdrowe :roll:
No ale jeśli tak je lubisz, to już trudno.
ja nawet jak jem 2 tysiaki, nie tyje, to wtedy i tak rzadko do kibla chodze :? u mnie to nie od metabolizmu chyba zalezy
Ja im wiecej jem, tym czesciej chodze :D Czyli nie powinnam tyc, ale ze mna to dziwnie jest. Jak jem 1900 i wydaje mi sie ze rosne tu i owdzie tylko nie wzdluz i nie w biuscie, to dlaczego przedtem jak jadlam ze 3000 to waga stala (na poziomie powiedzmy 70 kg, ale stala ?)
no bo im wiecej kilo wazysz, tym wiecej potrzebujesz jedzenia :P
no to chyba logiczne, ze im wiecej sie je, tym sie czesciej chodzi, to nie ma nic wspolnego z tyciem i chudnieciem, bo jak chodze czasem codziennie i jem duuuuuzo, to tyje.
Nikson to co utraciłaś na wadze to mogła być też tkanka mięśniowa dlatego spalasz mniej kcal.
Hmmm, moze i, choc mnie sie wydaje, ze teraz wiecej miesni mam, lydki twarde, a brzuch mniej miekki. Ale nawet jesli, to z powiedzmy 3500 kcal (nie mam pojecia ile jadlam) spasc na 1900 i tyc ?
no bo jak sie odchudza, to metabolizm zazwyczaj sie obniza sporo.
no ale chyba metabolizm nie ma az tak wiele wspolnego z chodzeniem do lazienki bo np ze mna czasami jest tak ze jeden dzien nie odwiedzam lazienki w wiadomej sprawie po czym na wadze i tak mniej. :roll:
no i jezeli sie drastycznie obnizy ilosc spozywanych kalorii to metabolizm moze siąść. Wiec chyba w przypadku gdy sie jadło np 3000 kcal i chce sie zejsc do tysiaka, to trzeba to robic stopniowo, bo inaczej organizm przestanie spalac i przestawi się na magazynowanie jedzenia... ;)
A co do dzis:
Sniadanie :arrow: to co zwykle (140 kcal), herbata czerwona
Obiad :arrow: indyk smazony na oliwie z oliwek, ryz biały, żurawina, ogórki kiszone (hymm...z 500?)
Kolacja :arrow: 2 kromki WASY z serkiem topionym hochland i kiełkami (gdzieś 140 kcal), połówka jabłka, herbata z cytryna
pozniej jeszcze 2 garści nestle fitness, 2 szklanki soku ze swiezych pomaranczy i garstka grzybów podsmażanych na oliwie z pomidorem (tak zeby dobic do tysiaka) :)
co do ruchu to hmmm zaraz bedzie 15km na rowerku :D