no widzisz i to wszystko przez to ze tak malo zjadlas i po co?
Wersja do druku
no widzisz i to wszystko przez to ze tak malo zjadlas i po co?
może i tak... ale też przez to że jestem nie przyzwyczajona, bo zawsze jadałam kolacje o tej porze albo i później:P wczoraj w ogóle nie jadłam... bo wyszłam ok 20 a wróciłam po 22 więc nie jadłam:P ahh no nic jakoś wytrzymam do rana... najgorsze jest to, ze tata je pyszny placek ze śliwkami...:( a dziś myślałam, że się skręcę... cały dzień chodziła za mną kiełbaska z patelni... a w lodówce jej pełno bo mamie potrzebna... ale się powstrzymałam:D
Może zjedz jakiegoś pomidorka czy coś? A jutro jak w ciągu dnia zjesz więcej, to nie powinno Cię tak ssać ;)
Ja ćwiczę takie zestawiki na talię i nogi ze strony wdziek.info, prawie cały lipiec nie ćwiczyłam, ale od 15 stycznia do końca roku szkolnego to codziennie oprócz niedziel około 40-60 minut rano :D I naprawdę były fantastyczne efekty :D
Ale jeśli zamierzasz ćwiczyć, to musisz zwiększyć ilosć kalorii jedzonych dziennie powyżej 1000 :twisted:
no właśnie ćwiczyć bym chciała ale jakoś nie potrafię zacząć... jestem leń i tyle;p kiedyś przez niecały tydzień ćwiczyłam a6w ale zrezygnowałam
nie wytrzymałam... zjadłam ogórka:P takiego małego małosolnego:P
Ooo, ogóreczki małosolne są dobre, dzisiaj skończyłam słoik :) Chociaż i tak wolę kiszone albo konserwowe :)
ja lubię małosolne:) kiszonych nie bardzo:P
Moja mama narobiła z 20 słoików ogórków kiszonych xD Zajadac się będę! Tylko kurcze słyszałam że za dużo też nie można bo źle na trawienie działają...
A co do ćwiczeń polecam 8min ABS (na youtube.com) Fajnie się robi, a efekty są super!
Ja jak się wczoraj najadłam ogórków małosolnych, to mi brzuszek wypchnęło i troszkę bolał :( Noo, ale ja zjadłam całkiem sporo (bo dobre, a maleńko kalorii... ech, złe nawyki mam, złe nawyki :P). Aha, i ja się nie znam na równowadze kwasowo-zasadowej (muszę jeszcze to przeczytać i spróbować jeszcze raz pojąć ;) ) ale czy one nie zakwaszają za bardzo żołądka? Moze to jest ten zły wpływ na trawienie?
ja zjadłam tylko jednego więc się nie martwię:) dziś na śniadanko 2 kromeczki ciemnego chlebka z szyneczka i pomidorkiem:) może być?:P kurczę... czekają mnie 3 zwariowane dni... a dlaczego? dorabiam sobie w tym miesiącu u szwagra... i musze wstawać o 3 w nocy... co wiąże się z baaardzo wczesnym śniadaniem:( chyba, że jechać bez i zjeść gdzieś o 6 rano?:>