no śniadanko bardzo ladne tak trzymaj :)
Wersja do druku
no śniadanko bardzo ladne tak trzymaj :)
mogę na drugie śniadanie zjeść kromkę ciemnego pieczywa z dżemem brzoskwiniowym?:)
Śniadanko bardzo ładne :)
Co do wczesnego śniadania - no cóż, bez tego posiłku nie powinno się wychodzić z domu, powinno być ono jedzone tak do dwóch godzin po wstaniu... Trzeba obudzić organizm (i uśpiony w nocy metabolizm ;) ). Jeśli nie jesteś głodna, to zjadaj jakąś jedną kromeczkę, jogurt czy coś takiego, a porządne śniadanie zabieraj ze sobą? No i jak zjesz to porządne o 6, to nie zapominaj też o drugim śniadaniu :)
Moim zdaniem kromka chleba z dżemem brzoskwiniowym to dobry pomysł na drugie śniadanie, możesz też dołożyć trochę białego serka ;) (ja tak czasem robię :D)
akurat białego sera nie mam:D nie wiedziałam co zjeść... bo żadnych owoców w domu nie mam ani nic:) kurcze dopiero 11 a ja już 1,5 litra wody wypiłam hehe a na obiadek robię sobie brokuły... mam nadzieję, że mi zasmakują.. zastanawiam się czy tylko brokuły zrobic czy coś do nich?:>
no jasne, że coś do nich !! pół torebki ryżu/kaszy, trochę makaronu...
warzywa i owoce są tylko uzupełnieniem diety - pamiętaj.
ok wezmę sobie ugotuje ryżu + te brokuły... hm mogę to polać jogurtem naturalnym bez cukru nie? Ci rodzice są okrutni, nie mówiąc już o siostrze... zaglądam do lodówki a tam delicje... mmm wchodzę do pokoju siostry a tam czekolady, chipsy i wiele innych smakołyków... a ja sama w domu, nie ma mnie kto przypilnować ajjj właśnie ćwiczę nad sobą, nad opanowaniem apetytu:D czemu to takie trudne? winogrona są tuczące?
winogrona maja duzo cukru, ale od czasu do czasu w razsadnej ilosci nic nie zaskodzi... ;)
sądzę, że winogrona mają dużo cukru, ale nie jestem pewna - sprawdź w jakieś tabeli wartości odżywczych.
a co do silnej woli - opanujesz to. mnie już np nie kusi, żeby sie rzucić na orzeszki, chrupki orzechowe, czy też wszelkiej maści ciastka /ostatnio to mi wciskano/, a byłam straszny łasuch ;)
ja generalnie mało jadłam słodyczy... ale teraz jak jestem na diecie to mam na nie straszną ochotę... dam rade:) zaraz chyba będę musiała skoczyć po wodę mineralną bo mi się prawie skończyła.... wy też tak dużo pijecie?? od 9:30 poszło już 1,5 litra:P
łał! ja malutko piję ; < od 10 wypiłam tylko szklanke herbaty zielonej i zjadłam kawałek 400g arbuza.
gratuluję takiego pragnienia ;)