Oooo jak ja bym chciała mieć to 61,5 :shock: :roll:
Wersja do druku
Oooo jak ja bym chciała mieć to 61,5 :shock: :roll:
weekendy są stanowczo za krótkie :twisted: dopiero był piątek, a dzisiaj już niedziela :roll: mam wrażenie, że zawsze sobota mi "ginie" :wink:
zgrzeszyłam dzisiaj: dwa ciastka zjadłam :roll: ale będzie ok, bez problemu zmnieszczą się w limicie :)
EK94 niewiele Ci brakuje :)
o jeżeli w limicie to nie ma co sobie nimi głowy zawracać :wink:
weekedny nie dość,że są za krótkie to jeszcze najgorsze dietowo.
zawsze zjem w sobote ponad limit :twisted:
Dokladnie weekensy sa najgorsze! Istna tragedia bo zawsze zje sie wiecej niz sie planowalo.
Za dwa tygodnie zaczynam dwu tygodniowe ferie wiec mam zamiar codziennie chodzic na silownie :D Jeee :D
ale ci fajnie ;)
my ferie świąteczne to od 21 grudnia, a zimowe dopiero w drugiej połowie lutego.
ehhh :roll:
ja tez mam ferie na luty dopiero :roll:
ale narazie chce przerwe swiateczna :D
jeszcze tylko 2 tygodnie :twisted:
a ja ferie zimowe już 11 stycznia zaczynam :D
w zeszłym roku moje województwo miało ostatnie, to teraz mamy jaki pierwsi:P
a teraz na przerwę świąteczną czekam..
ahhhhhhhhh kto nie czeka? :twisted: