Zamieszczone przez madzix
ja w szkole to na przerwach też jestem non stop głodna, zwłaszcza jak patrze na moją klasę zajadającą się paluszkami :roll: ale kasy do budy nie nosze to sklepik nie kusi, a do jedzenia mam tylko to co sobie z domu przyniose czyli przez 7 godzin to zjeść mogę tylko to co wcześniej zaplanowałam :wink: a po południu mam więcej rzeczy do roboty niż w wakację to tyle o jedzeniu nie myślę :)
jak byłam na diecie w lutym i maju to wytrzymywałam po 3 tygodnie, a w wakacje to 1, góra 3 dni :evil: rekordem był ten tydzień przed weselem kiedy ten temat założyłam bo się bałam, że w kiecke nie wejde :wink: