-
no powinnas więcej zjeść, no ale akoro nie mozesz to idz odpocząc. jutro juz masz dojesc
-
Ja nie jem od 18.00 i czuje lekkie ssanie ale nie zamierzam jesc , mi z paroma dniami to mija
-
jak sie zoladek przyzwyczai to juz potem nie ssie
-
nzowu zawaliłam
ale jadłam bardzo mało
a że nie miałąm internetu bo u mnie przeszła burza i przez kilka dni nie mialam neta
to nie wiem ile dokladnie jadlam
dzisiaj wieczorem dopiero odzyskalam internet
od jutra postaram sie dodawac moje dzienne jedzonko
a co najwazniejsze nie czuje ssania w zaladku
chyba juz mi minelo?
-
po kilku dniach diety żolądek sie przyzwyczaja... najgorsze sa 2 pierwsze dni. dla mnie byly o tyle łatwe, że gardło mnie bardzo boli i jedzenie to nie przyjemnosc...
-
Mnie też ssie ale to 1 dzień diety po tym mc obżarstwa ... Mam nadzieję że przejdzie
-
jest dokladnie tak, jak mowia dziewczyny. Ja np. dzien po napadzie chodze wiecznie glodna, bo rozepchalam zoladek. Grunt to to przezyc, potem jest w porzadku
-
kiedys w gimnazjum pani od biologi porównała żolądek do ponczochy
-
Dzięki za wsparcie, ale wróciłam do rzeczywistości...
Może to użalanie się nad sobą ale stwierdziłam że....
1. Za tydzień kończą się wakacje a za niecałe 10 miesięcy mam bal na koniec trzecich klas gim. i na pewno się tam nie pojawie w sukience bo będę wyglądała okropnie
2. Za tydzień szkoła a ja nic nie schudłąm znowu będą się ze mnie naśmiewać
3. Nie uda mi się schudnąć nie mam takiego dużego samozaparcia chociaż codzinnie ćwicze i jem tak średnio
4. Mam za niską samoocenę.
dobra koniec użalania się nad sobą
Czy znacie jakieś dobre ćwiczenia na brzuch, uda, łydki, tylko bvez ciężarków czy czegoś takiego i bez piłki chyba że takiej normalnej wielkości bo niestety żadnych przyrządów do ćwiczenia nie posiadam.
A jeżelki znacie jakieś stronki z ćwiczeniami też mogą się przydać...
Bardzo was prosze o pomoc
Droga >>directe<< twoja pani od biologi miała fajne porównanie
Dzięki za dodawanie otuchy
mój net szwankuje mam go raz na jakiś czas akutrat udało mi się do niego trafić bo jak nie siedzi mama lub tata to siostra i ja mam mały dostęp więc bardzo przepraszam że nie pisze mojego dzinnego jadłospisu ide jeść kolacje czyli płatki nestle fitness
-
tylko się nie poddawaj.
i myślę że użalanie się nad sobą to też kiepski pomysł.!
głowa do góry uda Ci się schudnąć napewno 
ja z moją wagą teraźniejszą byłam na komersie w sukience
i wyglądałam nooo...... może nie najlepiej
ale dość dobrze chyba
znaczy chciałam cię pocieszyć
bo napewno zgubisz do tego czasu parenaście zbędnych kg
i będziesz ślicznie wyglądać 
nie przejmuj się gadaniem innych.!
"najważniejsze jest niewidoczne dla oczu"
ahh ten mały książe
i chciałam jeszcze dodać, że podziwiam Cię
za to że jesz tyle kalorii ile sobie wyznaczyłaś
ja moje 1000 przekaraczałam bez mrugnięcia okiem i to codziennie
więc na 1500 się przerzuciłam
no ale dość już tej pisaniny głupiej :P
powodzenia i tzymaj się ; ))
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki