Wersja do druku
Hm.. a ja byłam chuda jak byłam młodsza (mała jestem do teraz) mój problem polegał na tym, że przestałam rosnąc.. a to się tak nie da chyba, żeby to uciekło..
W sumie to nadal nie jestem gruba.. zawsze mi mówili że jestem ok :)
Ja mam tylko taka obsesję ale po prostu marzy mi się być ździebko chudszym :)
Kisiele, budynie, kakao to mój świat mmm
ja tam z tego co wiem zawsze mialam apetyt, jaki male dziecko jakis czas mialam duzy brzuch, ale to minelo. potem waga w normie i jednego lata bach 10 kg. i od tego czasu chudne i tyje ciagle
ja w 1klasie gimnazjum bardzo przytyłam :)
potem bardzo schudłam :D
a aktualnie to są jedne wielkie zawirowania :P raz chudne raz tyje ;)
mam nadzieje,że mi się do wesela brata w czerwcu uda w koncu schudnąć do tych 58. i to schudnąć raz a dobrze!
ja 2 razy tylam 10 kg, dwa razy to schudlam. od roku moja waga tak skacze z 53 do 48, czyli nie najgorzej.
A ja nigdy od dojrzewania nie ważyłam mniej niż 60 i jakoś aż do teraz zyłam bez wiekszych kompleksów, czasem jak w wakacje samo zesżło na obozie poniżej 60 to czułam się już wtedy mega chudo :lol: :lol: :lol:
ja jak mi waga przekracza 53 to normalnie sie czuje strasznie, przy 57 to juz sie komentarze zaczynaly. tyle to moge wazyc jak bede miala 40 lat :P a poki co ok 50 zreszta w sumie nie waga sie liczy, wymiarki i samopoczucie. no ja juz zaczynam miec dobre jak osiagam wage :P
Ja myślę, że teraz jak będę przekraczać 53 to mi się alert włączy, ale wcześniej totalnie mi wisiało ile ważę i naprawdę nie słyszałam negatywnych komentarzy, normalnie sobie żyłam, chłopaka miałam tego samego, więc nie wiem, tak mnie naszło w te wakacje z odchudzaniem chyba z nudów i chęci zmian :shock:
sylwi7 i bardzo dobrze, nie zadręczałaś się nie unikałaś ludzi, waśnie tak powinna postępować większość dziewczyn ale to chyba zalezy od charakteru i bardziej jest sie nieśmiałym tym bardziej zakompleksionym
a teraz podsumowanie
śniadanie 290kcal
jajko, płatki cherrios z mlekiem i mały pomidorek
II śniadanie 270kcal
knoppers, grahamka z pomidorem
Obiad 430kcal
jabłko brukselka pieczarki i kotlety sojowe
Kolacje 210kcal
zraz się okaże
ide jeść :D
Smacznego! wróc tu zaraz nam powiedzieć, co wszamałaś :)
Dobry, ładny dzień. Chyba było wszystko, a jak przygotowujesz pieczarki do obiadu?