Strona 85 z 98 PierwszyPierwszy ... 35 75 83 84 85 86 87 95 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 841 do 850 z 971

Wątek: Potrzebuję pomocy :( (fot.s.16,39,76,90)

  1. #841
    EK94 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-04-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ty sie przy 52 załamujesz, a ja co mam powiedziec o moim 64 ?

  2. #842
    Awatar Devise
    Devise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-08-2007
    Mieszka w
    Tranbjerg
    Posty
    314

    Domyślnie

    Ale u mnie to nie jest to, że czujęs ię gruba czy uważam że to jest tak strasznie dużo.. po rpostu musze mieć tyle na zawody i już..
    Nie mam siły dzisiaj nic pisać..
    Zjadłąm em.. malutko..
    jutro normlaniea potem na zawody

  3. #843
    czarnuh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-01-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Powodzenia na zawodach!

  4. #844
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    wlasnie powodzenia!!!
    i ma byc 1 ostatecznie 2 miejsce!!
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  5. #845
    Awatar Devise
    Devise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-08-2007
    Mieszka w
    Tranbjerg
    Posty
    314

    Domyślnie

    Nietstey przegrałam
    Ale w sumie to były zawody dla mnie jeszcze na za wysokim poziomie. W przyszłym roku im pokażę

    Cały piątek i sobote do 17 praktycznie nic nie jadłam bo się bałam, że nie wejdę do kat. wagowej a tu psikus i dałam radę
    Wracam do diety (bo w sobote i niedziele baaaardzo dużo jadłam chyba 3 czekolady zjadłam, batoniki, żelki i wafle ryżowe ;p od dawna jadłam ragolika ;p ) ale już ok. Wróciłąm do diety. Razem z mamą ustaliułyśmy że mogę (dostałąm od niej pozowlenie, kiedyś nie chciała mi pozwolić żebym chudła do 49) schudnąć do 47kg czyli tak jak kiedyś bardzo chciałam :P
    Ona mi pomoże, a bratu już dzisiaj powiedziałam, że jakby widział, że zaczynam się obżerać ma mnie kopnąć w tyłek
    9-10 maja mam kolejne zawody i będę startowała w kat. do 52kg więc nie musze się martwić że nie wejde chociaż kto wie.. teraz ważę ok. 51,5kg licząc że chudłą bym ok. 1-0.5kg na tydzień to może bym miała już ok. 49,5
    Mam nadzieję, że jak zejdę poniżej 50 pójdzie już łatwiej. Będę w niedziele biegała.. i zacznę od nowa A6W bo skończyłam na 8 dniu teraz ale będę robiął z przerwami tzn. w poniedziałki i czwarki jak mam trening sobie odpuszczę bo to dla mnei za dużo.
    Obym dała radę
    Mam wsparcie mamy, a to naprawde wiele

  6. #846
    Saphiree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-02-2008
    Posty
    1

    Domyślnie

    Wooooooow <podziw>
    Skąd bierzesz determinację?? Daj mi kilka porad, co??;d
    Ja ne mam wcale silnej woli... Kłaniam się Buźka

  7. #847
    snowy92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    Szczuplutka jesteś : )))))).
    A co do wsparcia mamy, to naprawdę wiele, wiele znaczy. Zazdroszczę ci, moja mi mówi, że nie muszę, eh. Miłość jest ślepa xD.

  8. #848
    geloo83 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    21-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    jeśłi uprawiasz sport powinnaś ułożyc diete specjalnie pod ta dyscypline sportu i nie katowac sie dietami ktore stosujesz przed zawodami tracisz duzo energji na zbijaniu przed nimi wydaje mi sie że jesłi wystrtował byś w kategori wyżej nic by sie nie stało i nie musiał byś bac sie o limit wagowy

  9. #849
    Awatar Devise
    Devise jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-08-2007
    Mieszka w
    Tranbjerg
    Posty
    314

    Domyślnie

    geloo83 wiem, ale na te zawody teraz nie byłam przygotowana. tzn. wiedziałam że mam zawody 30 maja i staruje w nich w kat. do 52kg, dlatego zaraz po świętach zaczęłam taką spokojną dietę, żeby na maj jeszcze w razie co wróciły mi siły po spadku wagi, a o tych zawodach dowiedziałam się tydzień przed nimi i w dodatku miałam być w kat. do 51kg ;/ wyższa kat. była do 55 a to na mój wzrost niestety za dużo dlatego wolałam się pomęczyć. Teraz powoli zrzucam wagę bo w kat. swoją się mieszczę
    Nie chodze głodna i czuję się ok.
    Nie chcę radykalnie zmieniać wagi tylko powolutku.

    Saphiree teraz jestem zdeterminowana.. zobaczymy co będzie za dwa dni ;p

    snowy92 moja mama tez uważa że nie muszę się odchudzać, trzeba mieć po prostu dobre argumenty, ja sama chciałam zejść do 49kg, a ona mi powiedziała, że mogę zejść do 47 aż się zdziwiłam ale teraz mi pomaga I się bardzo z tego ciesze, wiem też, że wrazie co powie mi stop. A potem nie pozwoli, żebym przytyła nagle 5kg w efekcie jojo tylko mnie bedzie wspierała

  10. #850
    snowy92 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    10-04-2008
    Posty
    0

    Domyślnie

    No to dobrze . Mojej nie wystarczy to, że czuję się źle, wyglądam źle i martwię się tym... No cóż. Może mi pomoże, we'll see ^^.
    Jak tam u Cię z dietą dziś :> ?: D

Strona 85 z 98 PierwszyPierwszy ... 35 75 83 84 85 86 87 95 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •