Strona 62 z 63 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 611 do 620 z 629

Wątek: Księzniczka się odchudza :p (foto str. 1 i 7)

  1. #611
    Arventh jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    25-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nie martwcie się, ja również szczęścia w miłości nie mam. Zazwyczaj to ja źle trafiam na kogoś, albo ktoś źle trafia na mnie. Czyli powinnam mieć szczęście w kartach, a ja nie umiem grać, haha. Głowa do góry .

  2. #612
    Awatar Insomnia
    Insomnia jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-10-2007
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,652

    Domyślnie

    hej, co u Ciebie?

    Ja szczęścia w miłości nie miałam, dopóki nie poznałam mojego Skarba, z którym jestem teraz oczywiście ;]
    Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
    Moje fotki przed i po na 1 stronie

  3. #613
    Guest

    Domyślnie

    wrrr, cięcie się żałosne jest. ;/
    ja nie mam szczęścia w miłości, ale.. los się musi odmienić. :P

  4. #614
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    a ja.. hmm? nie wiem czy mam szczescie w milosci... zalezy :P
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  5. #615
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez hari
    wrrr, cięcie się żałosne jest. ;/
    ja nie mam szczęścia w miłości, ale.. los się musi odmienić. :P
    Nie jest żałosne...tak sądzą ludzie, którzy nie mieli z tym styczności i wiedzą o tym tylko od ludzi 'emo' dla których szpanem jest pokazywanie pociętych rąk, nóg, czy innych części ciała. Jeżeli osoba ma naprawdę problem z autoagresją nie przyznaje się do tego, wstydzi się blizn, ale równocześnie nie potrafi przestać...Niektórzy mają inne sposoby na odreagowanie stresu, dla innych wybawieniem jest sięgnięcie po żyletkę...

  6. #616
    Awatar iwonka16
    iwonka16 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    191

    Domyślnie

    no wlasnie masz racje ... i to jest najgorsze.. :/
    Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!

  7. #617
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Żeby sięgnąć na własne zdrowie albo życie to trzeba mieć niezłą odwagę w pewnym sensie, bo łatwo mówić o takich rzeczach a trudno samemu sebie skrzywdzić jak przyjdzie co do czego

  8. #618
    Awatar madamechocolatte
    madamechocolatte jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2007
    Posty
    26

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Grzibcio
    Żeby sięgnąć na własne zdrowie albo życie to trzeba mieć niezłą odwagę w pewnym sensie, bo łatwo mówić o takich rzeczach a trudno samemu sebie skrzywdzić jak przyjdzie co do czego
    Czasem po prostu woli się, aby bolało ciało, nie psychika.
    Znam opinie, że jest lepiej kiedy się uleje krwi.

    Dla mnie to było odstresowanie, nie targanie się na własne życie. Po prostu nie umiałam sobie radzić z problemami.

  9. #619
    Grzibcio jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2005
    Posty
    6

    Domyślnie

    Ja niby podczas sesji jak się uczyłam to stargiwałam strupki z ran. Jak natrafiłam na krostkę to drapałam, jak się uspokoiło to stargiwałam strupy i znowu się lało, czysami dochodziłam do stanu kiedy rany były tak głębokie, że sam dotyk sprawiał ból a jednak, ale z drugiej strony sesja minęła, minął stress, zagoiło się ciało i jest spoko, prawie już tego nie widać

  10. #620
    teczaoceanu jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    06-11-2005
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cięcie jest jak narkotyk...
    Uzależnia bardzo...
    Ja sama przez to przeszłam jak jeszcze nie było całego 'emo' itd.
    Widok krwi przynosił ukojenie, ulgę...
    Kiedy byłam zła, wyładowywałam emocje w ten sposób. A ból był od zawsze pewnego rodzaju przyjemnością dla niektórych... Taki delikatny masochizm..

    Zostały mi delikatne, prawie niewidoczne blizny, które mówią mi o tym co przeszłam...
    Nigdy więcej bym tego nie zrobiła. To był pewnego rodzaju bunt. Ukrywałam cały fakt, ale sama świadomość była (wtedy) powodem do dumy.

    Chore to było, wiem, ale przeszło dawno i nie wróci..

    Sama zdecydujesz jak daleko się posuniesz, ale uprzedzam, że w tym nie znajdziesz nic dobrego.
    Ale sie zakręcilam sama....

Strona 62 z 63 PierwszyPierwszy ... 12 52 60 61 62 63 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •