-
ok... BĘDĘ SIĘ HAMOWAĆ!
W święta będę starała się jeść 1500 kcal... jak bedzie silna wola to i ja bede silna... i dam rade.. :)
dzisiaj zjadlam:
sn: jajecznica na 1 lyzeczce masla kromka chleba slonecznikowego
ob: torebka ryzu z 2 potartymi jablkami mandarynkami z puszki (niestety) do tego lyzeczka miodu i cynamon, 1 ptasie mleczko
podw: jablko
kol: kromka chleba slonecznikowego z almette i zielonym ogorkiem
nie wiem co jeszcze zjesc zeby wyszlo wiecej kalorii
co do napoi to tylko herbata z cytryna i lyzeczka miodu
z cwiczen bylo:
8min abs
troche na tylek i boczki
jakies cw na talie
cw na miesnie szyi i plecow
i to tyle :) moze uda mi sie na rowerek jeszcze skoczyc
a jak u was dietkowanie?
aaa... co najwazniejsze..!
Grzibcio dziekuje ci za rady :* gdyby nie ty to ja pewnie dalej bym brnela w nieznane... a tak wiem na czym stoje co robie zle itp.. :)
i w ogole... wszystkim wam dziewczyny dziekuje ze mnie wspieracie :*
-
Radze jesc dalej w takich samych ilosciach ale sie nie przejadac.
-
no juz tak od tygodnia ladnie jem.. tylko ten jeden dzien wpadki byl..
-
Zobaczysz jak dojde do 58 i pokaże ci zdjęcia to na pewno bede grubsza :D
ładnie ćwiczysz także tłuszczyk sobie pojdzie :)
A jakie masz ćwiczenia na plecy? Bo ja tez mam takie jakies tłuste.. ble..
-
no ok potem porownamy :)
na plecy to:
rece zalozone na karku i opady w przod
twister mi tez pomaga na plecy
nooo i chyba tyle...
-
na plecach mam praktycznie same kości. ;p na szczęście. ;p
-
ooo no to zazdroszcze!
dzisiaj troche tak dziwnie z dieta bo:
sn: kromka chleba slonecznikowego z almette 2 plasterki zoltego sera plasterek pomidora szynka drobiowa 2 ptasie mleczka i troche batonika macius
ob: omlet z kielbasa i cebulka
podw/kol tak ok 16.00: 3 kawalki babki z oliwa
a przez caly dzien jeszcze wypilam chyba z 4 szklanki herbaty z cytryna i cukrem.. uwielbiam to..
no i tyle.. kcal cos powyzej 1100.. nawet nie liczylam juz
z cwiczonek to:
8min abs
na plecy i szyje
na boczki
i 5 km na rowerku
ogolnie jakos caly ten dzien do kitu..
a jutro tez chyba wiecej zjem.. przychodzi do mnie "przyjaciel" i trzeba bedzie mu dac babke.. a jak on bedzie jadl to ja tez zas bede musiala... i ciekawe co na kolacje mu dac :/ niby fajnie takie spotkania (:P) ale gdyby nie trzebabylo wtedy cos takiego jesc :P
-
a czemu przyjaciel w cudzysłowie :D ?
a tak w ogole to cześć ;):P w koncu do ciebie zawiatałam ;)
-
hehe nie wiem jakos tak :P no chlopak po prostu ;)
milo ze zawitalas :) bardzo mnie to cieszy :P
jesli chodzi o weekend to bylo tak srednio ale raczej nie przekroczylam 1100 - 1200 wiec ok :)
dzisiaj tak
sn: pol kromki bialego chleba z maslem szynka troche serka topionego odrobina jajka gotowanego i pomidora
2 sn w sql: kromka bialego chleba z maslem szynka drobiowa i zielonym ogorkiem
w sql jeszcze: jablko
ob: schabowy ziemniaki i surowka... obiad tlusty jak cholera :/
a potem wypilam kawe 2w1 z pol lyzeczka cukru i teraz pije 2 szklanke herbaty z cytryna i cukrem... cholera mama miodu nie kupila! ma szczescie ze mi wreszcie ziarnisty czarny chleb przyniosla do domu :)
co do cwiczen to dzisiaj nie cwiczylam wczoraj tez nie :/ ehhh... ale tyle nauki ze juz sie nie chce... masakra!
a tak w ogole to gdzie was wszystkich wywialo? tylko ja albo pojedyncze osoby mnie wspieraja... halooo!! ;)
-
wiesz co uwazam ze herbatka bez cukru byla by lepsza zdrowsza a zaoszczedzilabys pare kcali bo jedna łyżeczka cukru ma aż 40kcal :shock:
-
oj od czasu do czasu taka herbatka z cukrem to dobra sprawa ;) ;*
-
no wlasnie wiem ile ma kcal :/ ale co zrobic jak miodu niii maaa... :/
a dzisiaj 2 szklanki herbatki z cukrem... moja zmora najwieksza! ale juz sie oduczam obiecuje!
dzisiaj tak
sn: grahamka z maslem szynka i ogorkiem
2 sn: grahamka z maslem szynka i ogorkiem :twisted:
ob: zurek na smietanie z ziemniakami z maslem troche mandarynek z puszki
kol: jablko i 9 kostek czekolady :/ jakos mnie tak ochota naszla! poza tym mam ciagle glupie mysli ze ida swieta wiec ja juz powoli moge jesc slodycze! ale wiem ze nie moge!!! buuuu :cry:
od poniedzialku nic a nic nie cwicze! ehhh
jutro sie wezme za siebie! a w czwartek na basen :)
-
iwonka16 - herbata bez cukru nie jest taka zla:) swieta to nie jest powod do wykrecania sie od diety, pamietaj! jutro juz bedzie lepiej:)
-
wlasnie... mialo byc dzisiaj lepiej ale co? jak zwykle pojadlam i to duzo slodyczy :/
nie nooo... ja juz nie dam rady razcej dietkowac w tym roku... tyle pysznosci a ja wiem ze nie mam silnej woli zeby nie zjesc.. :/
trudno.. najwyzej od stycznia zaczne znowu diete z waga 60 kg :cry: i to przez wlasna glupote :/
-
ahhh wczoraj 1200 kcal a dzisiaj? zwaloneeeeeeeee!!!!!!!!!!!! yhhh i najgorsze jest to ze ja nie mam do siebie przez to zadnych pretensji :/ wiecie chyba sie przyzwyczailam juz do tego 58 kg i tego tluszczu.. a chce przeciez innym pokazac ze mnie na cos stac i tez bede piekna! wyszperalam gdzies tam znowy pare fotek... wkleje...
http://img140.imageshack.us/img140/8215/1005542rz5.jpg
http://img210.imageshack.us/img210/2729/1005551kl7.jpg
http://img89.imageshack.us/img89/9140/1006026ac0.jpg
ahhh jak wam sie udalo schudnac?? kuuurcze bo ja jak zwykle mam dolek.. :( mi sie nigdy nie uda!!!!!! :cry:
-
ja tam nie widzę żebyś w ogóle była gruba....
-
Dokładnie :), dobrze wyglądasz....
-
No właśnie, całkiem dobrze wygladasz :) A gruba to na pewno nie jesteś :D
-
dokładnie bardzo dobrze wyglądasz :D
-
ty chudzielcu!!! z czego ty się odchudzasz?
-
ja tez sobie odpuścilam przed swietami :?
eh :x
nie jesteś gruba :>
-
Hmm...
z czego Ty chcesz schudnać ... ? o.0
bo z tego co widze to nie jest konieczne...:/
Same chudzielce na tym forum !!!!!!!!!!!!!!! :P (oprocz... 8) mnie 8) of courseee)
-
Ja niestety nie mam czego sobie odpuszczać... :(
Odkąd licze sobie Kcal to widzę, że jem za mało :?
O ironio... :(
Ciekawe więc skąd się bierze ten tłuszczyk na moich bioderkach... :shock: :?
-
eh dziewczyny nie odpuszczicie sobie w świeta tzn, nie chodzi mi o to żebyście wszystkiego sobie odmawiały, ale czy jest senes przerywać dietę?
-
nooo wlasnie... ja juz tez tak myslalam ze chyba nie ma sensu przerywac diete.. bede jadla 1200 kcal.. i juz!
oczywiscie na sniadanie nie obejdzie sie bez mojej makowki (heh nie wiem czy to znacie czy nie :P) obiadu wiem ze nie bedziemy mieli :P wiec moze zjem kawalek rybki jak bede glodna... a pozniej... moze jakis kawalek ciastka.. i tyle.. odpuszczam kolacje.. po co mi one jak przez caly dzien bede cos wcinala kalorycznego..
dzisiaj sobie odpuscilam po wczorajszym wysoku:
sn: jablko w szkole ok 10:00
ob: noo tu zjadlam troche duzo makaronu ze smazona kielbasa i niestety tluste to bylo :/ z lyzka ketchupu... znowu jem ketchup!!! buuuu :(
kol: banan
do tego 15 min cw: cos na boczki i posladki i a6w 5 dzien :D
nooo i 40 minut na basenie :)
parapet16 ja i chudzielec? haha nie nooo bez przesady... do tego to mi brakuje jeszcze hohohohohohooooo! po prostu sa dziewczyny chude, szczuple, srednie i grube... noo i ja jestem tak na pograniczu szczuplej i sredniej :)
i w ogole.. wkleje wam tu zdjecia mojego brzuszka, boczkow ktore sa ogroooomne, talii ktorej w ogole nie ma i tylka ktory jest jaki jest i wtedy zobaczycie ze wcale nie jest tak kolorowo... jest troche do zrzucenia :/
-
ehhh no dokładnie Iwonko, masz zajebistą figurkę i właśnie super wagę... ważne by ją teraz tylko utrzymać, a jak już tak bardzo zależy ci na diecie to proponuje predzej 1400-1500 :)
-
jestes dupa i tyle:P
nie opuszczaj sniadan:)
co to ta makowka?
pees: pamietasz mnie?;p
-
jaaasne ze pamietam!!
waga... wlasnie za duza jest... najlepiej to ja wygladalam przy 54 kg,.. i chcialabym to uzyskac.. a te 50 to tylko tak zeby sie zmotywowac.. hmm bo moze kiedys dojde do tej wagi w co watpie :lol:
makowka to tak:
gotujesz mak z cukrem, potem musisz czekac az ostygnie, zwykle bulki pszenne kroisz na kawalki (czyt. kromki :P) i rozpuszczasz kostke MASLA w garnuszku tak zeby zrobilo sie na zloty kolor
potem w duzej misce ukladasz wlasnie te kawalki bulki tak zeby nie bylo miejsca wolnego polewasz to troche tym maslem i wszystko zalewasz makiem zeby nie bylo widac bulek potem znowu na to warstwa kromek znowu maslo i znowu mak i to tak dlugo az Ci sie skoncza produkty :P u mnie w domu to kazdy sie potem tym zajada :P no i oczywiscie trzyma sie to w lodowce albo w chlodnym miejscu ;)
jeszcze uwielbiam hmm taka glupia nazwa ale mowia u mnie na slasku na to moczka :lol:
a to jest:
piernik moczysz 4 dni potem dodajesz do tego kakao rodzynki suszone banany morele no co tylko chcesz i zostawiasz... i potem... sie tym zajadasz :P
hehe dokladnie nie wiem jak sie to robi ale wiem ze pysznie smakuje :P
nooo a na koniec ciasteczka z marcepanem! ajj w tym roku mama mi zrobi marcepan! pierwszy raz! zobaczymy czy jej wyjdzie :P
suszona nie opuszczam sniadan :) tylko dzisiaj sobie darowalam bo nawet glodna nie bylam i w ogole... za duzo wczoraj zjadlam wiec coz.. musialam troche sie przeglodzic ;)
Ynkus 1400 - 1500 to dla mnie zdecydowanie za duzoo... dojde do tych 54 kg.. potem sie zobaczy co i jak :)[/b]
-
uu dosc kaloryczne ale na pewno jest pyszne;] jak skoncze diete to na pewno zrobie;]
ja najbardziej tesknie za owsianka z kakao, orzechami rodzynkami i dzemem.... :roll:
-
uhhh ja to mam dzisiaj ciekawe jedzenie :P
rano o 6:00 kanapka z maslem szynka i zielonym ogorem potem ok 13 wigilijka klasowa na ktorej zjadlam troche ciastek..
potem w domu tez zjadlam ciastka i jeszcze bede piekla wiec wiadomo ze znowu se pojem slodkosci... tak wiec dzisiejszy dzien to totalna klapa!
i na dodatek wzielam tacie kolejna butelke adwokatu i tak z kumpela sobie pilysmy.. oczywiscie tylko 1/4 malej szklaneczki takiej pyci pyci :P
noo ale coz moge powiedziec na podsumowanie... zwalilam i tyle!
mam nowe fotyyyy... aaaa! jaka ja jestem niefotogieniczna :lol: boooshe a ten ryj za przeproszeniem pyzaty! jak mozna miec tak duze i okragle policzki?? mamoooo :shock: wkleje wam i zobaczycie same... i ta druga broda... moj najwiekszy wrog!!! jesuuuuu chce sie jej pozbyc... tylko jak skoro mam tak pyzata buzie???? ahh.. ale mama mi ciagle gada ze ja juz taka od urodzenia bylam.. patyk jak nie wiadomo co ale pyszczek to jedna wielka kula.. wiec co zrobic? zalamac sie i tyle... z reszta same zobaczycie na fotce jaka ona nie ciekawa jest (niby ze ta twarz :P) :/ i w ogole... grzywka mi sie jakas dziwna zrobila haha :D fuuujj a nie foty :p ale no... wkleje je :oops: (aha i ostrzegam ze do ladnych osob to ja nie naleze :) )
http://img137.imageshack.us/img137/848/1006346pl6.jpg
http://img174.imageshack.us/img174/9562/1006348fi3.jpg
http://img213.imageshack.us/img213/3447/1006330xw6.jpg
http://img137.imageshack.us/img137/121/1006336zt6.jpg
http://img146.imageshack.us/img146/4255/1006372fb9.jpg
http://img236.imageshack.us/img236/9492/1006388cx2.jpg
http://img62.imageshack.us/img62/4149/1006389rg9.jpg
NIE LACHAĆ SIĘ!!!!!!!!!!!!!! :twisted:
-
no to jeszcze jedna fotencja z pazdziernika ze zdjecia klasowego
http://img85.imageshack.us/img85/949...jajcaxdqu4.jpg
-
a właśnie,że ładna :!: :twisted:
-
a no wlasnie ze nie... za gruba twarz!!!!!!!! :evil: :cry:
-
ładna jestes co Ty chcesz
mnie nie widzialas blee
-
eee tam.. foty brzydkie.. z reszta nie wazne :)
dziewczyny przezarlam sie... :/ slodyczami! bo dzisiaj tylko to jadlam przez caly dzien.. bez obiadu jestem.. no nie licze 3 kromek slonecznikowego z serem i ketchupem...
ale cholera wkurza mnie ta DRUGA BRODA!!!!!!!! :evil: :x :cry: :( :roll: :? :!:
-
Hhehe ja to w ogóle się zaczęłam odchudzać jak zrobiłam sobie fryz przez który bardziej mi było podbródek widać ^^" a potem się przyglądnęłam sobie dokładnie i stwierdziłam, że jestem ogólnie tłustą kulką ^^" (cóż..taka prawda)
Iwonka - nie narzekaj :D fajnie wygladasz, krótkotrwałe odchudzanie i tłuszczyk z twarzy zejdzie 8) TYLKO NIE PRZEŻERAJ SIĘ SŁODYCZAMI :twisted:
-
no okk... postaram sie :( tylko mi to chyba nie pojdzie tak latwo :( ja juz nie wiem ...
dzisiaj wstalam pozno wiec z jedzeniem tak srednio:
ob: troche gotowanego miesa z golonki z 2 lyzkami musztardy i 5 lyzek ketchupu do tego 2 ciastka kruche z marcepanem i 1 ciasteczko maslane <- 532 kcal
na podw mam zamiar zjesc jablko albo kiwi nie wiem
a na kolacje kromka chleba z piatnica szynka drobiowa i pomidorkiem
nooo... moze wypije jeszcze jakas kawe bez cukru ... ajj.. i oczywiscie pocwicze to obowiazkowo! kuuurcze :( jakas zalamana jestem swoim wygladem :(
szczegolnie po wczoraj jak zezarlam tyle tego slodkiego..
-
ajajaj... juz bylo tak dobrze i.. zwalilam... czuje sie gruba.. i pewnie znowu przytulam :cry: jestem do niczego!!!!! :evil: :x :cry:
-
NIE JESTEŚ DO NICZEGO! no, już rozchmurz się :), mamy święta prawda? :)
Wszystkiego najlepszego i dużo uśmiechu :) :) :) :D.
-
Wesołyc świat !!!! :)
i 8)
Szczesliwego Nowego roku !!!!!! :wink:
głowka do góry !!!!! :wink: