Wątek: Dążyć do celu.. (fot.str: 27, 54, new - 101)

Aj, już Ci dziewczyny nagadały więc nic nie dodaje ;p
Ale może faktycznie zjedz coś porządniejszego

nooo juz posluchalam i sie poprawilam

dzisiaj:
sn: 2 kromki ziarnistego z serkiem piatnica i jogurt truskawkowy, 1.5 plasterka szynki drobiowej
2 sn: 2 jablka, zielona herbata z cytryna
ob: schabowy panierowany 1 ziemniak maluuusienki czerwonej kapusty tez troche bylo gotowanej
kol: kromka ziarnistego pol kubeczka serka wiejskiego 1 grejpfrut i 2 pomarancze

widze ze jakos moje cialo sie rozleniwilo i zmierzylam sobie talie... omg... chyba z 74 tam mialam a normalnie to zawsze z 71-72 bylo...
brzuch tez wiekszy... ale cwiczyc nie da rady :/

jutro chyba jednak juz zrobie na talie cos i brzuch.. i tylek jeszcze duuuzy..
wiedzialam ze sie do kwietnia nie wyrobie!!! wiedzialam!!!!!!!

hej hej
dzisiaj mam jakis extra humorek

jestem juz daaawno po sniadaniu i zjadlam:
owsianke ha wiadomo bylo bo co by innego -> 8 lyzek platkow mleko i lyzeczka miodu
pozniej wypilam kawke z mlekiem 1,5% <- pozwalam sobie na taka raz w tygodniu
o 10:00 bedzie 2 sn: czyli 2 pomarancze
potem obiad: kalafior smazony czyli zjem z przyjemnoscia bo kocham poprosze do tego o kasze a jak nie bedzie to 3 lyzki ryzu no i moze surowka ot taki dobry obiadek sie zlozy chyba dzisiaj
podw: tu hmm.. moze sobie zjem jabluszko.. a no zjem
a na kolacje: hmm... twarozek z grejpfrutem? no! jak mamcia kupi to tak bedzie
i jak moze byc jadlospis? czy cos jeszcze dodac a moze z czegos zrezygnowac?

chcialabym dzisiaj zrobic cw na talie i brzuch... bo luuuuuuduuu..... wrrr.. nienawidze tych miejsc w swoim ciele.. i plecy... zgroza... bleee tyle tluszczu co ja tam mam to normalnie zgroza jest...
ale.. wyzdrowieje i sie biore za bieganie a moze i sie przejde kiedys na aerobic
bo sa teraz 2 razy w tygodniu w pobliskiej szkole zajecia po godzince za 5 zeta

i chcialabym tez raz w tygodniu wziasc sie za skakanke.. hah mi to chyba czasu braknie
ale skakanka... w moim wykonaniu to ojjj.... jesli wytrzymie 5 minut to bedzie cud

dobra koniec zanudzania zycze milego dnia :*
a ja sobie posmigam jeszcze po waszych tematach :*
pozdrawiam

Mmmm jak ładnie Ja też się zabieram za ostrzejsze ćwiczenia, właśnie koniec @ wiec dam rade! A Ty tym bradziej! Na talie najlepsze jest hula -hop (przez tydzien minus 1,5 cm!) tak po 20 minut dziennie do pol godziny

Mmmm jak ładnie Ja też się zabieram za ostrzejsze ćwiczenia, właśnie koniec @ wiec dam rade! A Ty tym bradziej! Na talie najlepsze jest hula -hop (przez tydzien minus 1,5 cm!) tak po 20 minut dziennie do pol godziny

Ja wezmę się za bieganie, gdy cieplej będzie...
Ostatnio byłam, ale tak mi zimno było po tych biegach i tak źle się czułam...

Ja wezmę się za bieganie, gdy cieplej będzie...
Ostatnio byłam, ale tak mi zimno było po tych biegach i tak źle się czułam...

ohh ten nieszczesny hula hop... jak sie mam nauczyc nic krecic??

na kolacje zjadlam 125 (chyba:P) gram twarogu z 1 grejpfrutem i 1 pomarancza mmmm jakie to dobre
a na obiad ten smazony kalafior... o jacieeeeee kocham takie dni!!!

pocwiczylam dzisiaj tylko pare cw na talie i troche miesnie poczulam.. hah nic dziwnego jak ponad tydzien tylko lezalam...
jutro mam zamiar ostro ruszyc znowu z callaneticsem bo moj brzuch jest tragiczny..
maaatko.. jaki on wielki.. zgroza.. a to jadlam normalnie.. noo moze niedietowe jedzonko bo biale pieczywo ale kurcze... zeby z tego taki balon?

różne są powody 'balona', myślę że zwiększenie liczby płynów i ilości sikania pomoże

hehe miejmy nadzieje ze pomoze :P
ograniczam chlebek dziennie pozwole sobie na 2 nooo gora 3 kromki... chociaz bede sie starala jesc tak 1-2 kromki na dzien.. ajj zobaczymy jak to bedzie