Wątek: Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki.

Dzieki dziewuszki Fotki robie sobie sama I nikt w to nie wierzy =P Kurcze ale padnięta jestrem, pfff zaraz na różaniec nie cierpie tego, ale cóż jedyne co mnie ratuje dzisiaj to piosenki Within Temptation... =P Podsumowanko dzisiaj dopiero wieczorem bo teraz się nie wyrobie

też nie cierpię różańców mam jak na razie dwa zaliczone na 10 jak ja bym chciała być juz po bierzmowaniu i mieć to całe latanie na różańce itp. z głowy

no ja mam 4 na 10 ... dobra zbieram sie pikne

Dobrze, że za moich czasów nie było żadnego zaliczania różańców

Jak dla mnie to zaliczanie różancow troche bez sensu jest, bo co po tym, ze mamy te glupie podpisy jaki tak wiekszosc przychodzi na sam koniec?

A dziś było tak:

Śniadanie:
Chleb - 99 kcal
jogurt - 141 kcal

2 śniadanie:
chleb - 99 kcal
szynka drobiowa - 25 kcal
garść preceków - 40 kcal

Obiadek:
2 "gałki" ziemniaków - 140 kcal
udko z kurczaka gotowane - 145 kcal
surowka z czerwonej kapusty - 140 kcal

Podwieczorek:
jabłko - 50 kcal

Kolacja:
grachamek - 85 kcal
jeden serek "trojkacik" - 28 kcal
jajeczniczka z 2 jajek (b. tluszczu) - 132 kcal
jabłko - 50 kcal

razem:1220 kcal
ruch: spacer (nawiasem mówiąc zakaz ruchu WYSIŁKOWEGO :/)

wymiarki
biust - 99 cm
pod biustem - 88 cm
talia - 85 cm
tylek <matko ale mam wiieeelgarny>- 108 cm
udo(l/p) - 62/64 cm
łydka (l/p) - 42/42 cm

u mnie tez na szczescie nie bylo zaliczania rozancow

Ide sie pochwalić moim siostrzeńcem i siostrzenica
Amelcia
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

I Bartolini :P (BArtuś)

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

hehe fajne fotki Twoje i slodkie dzieciaczki

śliczne dzieci z przecudnymi imionkami i Ty Grubciu też ładna. buś.


za jadłospis +. brawo

Laski zabijecie mnie Hamburgera własnie wcielam DObra pikne lece na miasto... buuu