Wątek: Chcę być chuda i teraz się uda !

don't worry ja na uczelni do 21 xP

jednak wrocilam wczesniej do domu i nie poszlam na w-f bo mam jutro wazny sprawdzian z zywienia hehe bede niedlugo specjalistka a teraz lece sie uczyc

Podoba mi się to zdanie które masz pod tickerem

powtarzam je sobie codziennie bo naprawde pomaga co ja tu jeszcze robie? musze isc sie uczyc :P to forum uzaleznia

mi też się to zdanie bardzo podoba i tez mi pomaga, bo przede wszystkim to jest sama prawda

jestem z siebie dumna bo dzis jadlam same jabluszka najpierw moja kolezanka jadla przy mnie hamburgera poterm przyszla kolejna z paczkami ale sie nie dalam i w sumie dzis zjadlam
Śwsianka
i w ciagu dnia 4 jablka- i oprocz tego cola light iwem ze nie za zdrowo ale jeden dzien nie zaszkodzi a raczej pomoze w dietowaniu jutro mż a pojutrze przechodze z kumpela na diete 3dniowa

Przecież to głodówka była

skusilam sie jeszcze na 3 piergogi z serem i kawaleczek szynki z chlebkiem ryzowym jutro rano sie zwaze- jejQ boje sie oby bylo ponizej 52

I jak waga?

51,7kg wiec jest ok dzisiaj troszke poszalalam

zjadlam
Ś: jak zwykle owsianka
II Ś: 2 jablka
Lunch: ciemna bulka z maslem,lososiem, pomidorkiem i cebula (bylam na wycieczce autokarowej po Pomorzu Zachodnim )+ lod maxi fruit jagodowy
Obiado-kolacja: rollo wegetarianskie w mak kwaku(oddalam troche mamie )+ troche domowego pasztetu na sprobowanie

hmmmm ile to moglo miec kalorii? 1200?

w sumie nie jestem zbyt przejedzona kocham zarcie z mak kwaka ale po tym dzisiejszym nalesniczQ z warzywami mam narazie dosyc wszelkich fast foodow

od jutra przechodze tak jak mowilam na dietke 3 dniowa. Powinno ok 1,5kilo zleciec a nawet 2 wiec sie nie martwie dzisiejszym dniem