Dzisiejszy dzień oceniam na + Co prawda powinnam jeszcze troche poćwiczyć ale t ojak znajdę siłę Jestem troche obolała bo kres się zaczał a spodziewałam się go raczej bliżej czwartku :P No ale....

A to moje dzisiejsze amu:

Śniadanko : podobnie jak wczoraj miseczka mleka z produktami zbożowymi :P

II Śniadanko ( jedzone na raty :P): Jogurt Mlekovity do picia i wieeeelkie jabłko :P (aż miałam z nim problem )

Obiadek: Sałatka z kawałkami kurczaka (ale taka robione w domciu) I co było sukcesem nie użyłam majonezu :P ( co prawda to nie moja zasługa tylko poprostu wynik braku majonezu w domu no ale liczy się efekt ;P