Wątek: Suszona na finiszu - ostatni kilogram i utrzymanie =)

no gratuluje gratuluje, oczywiscie powalajaca roznica i motywacja dla innych ze tak sie da Sorki ze nie bede juz przegladac tego temaciku wczesniej, ile Ci to zajelo?

cudną masz figurkę

Ale Ci zazdroszcze... ja od miesiąca stoję z wagą i nie wiem co robić :/

ja pierdziele piknie

suszona dużo schudła ajj na prawde.. figurka cudna ... mi jeszcze troszkę brakuje

czesc dziewczyny
no, nareszcie zakonczylam maturowanie sie =D
z dieta nie bylo za ciekawie-pofolgowalam sobie i na wadze 1 kg wiecej
no ale postaram sie to zbic ;]

jestess slicznaaa

pozazdroscic.-)

suszona i tak już dużo zrzuciłaś wiec 1kg to dla ciebie pestka :P

w sumie to pol - pol kg mniej na wadze =)

czesc dziewczyny!
Co tam u Was? U mnie słodkawo bo mam okres i mnie ciagnie do slodkiego caly czas...
dzisiaj jak narazie:

sn; 2 lody (doda i chyba top milker) z pl. owsianymi, o. granulowanymi i dzemem

2sn; wiejski z kako i slodzikiem

ob (planuje): 2 mlode ziemniaki, piers z kurczaka i troche kapusty mlodej (z kefirem i przecierem pomidorowym)

co bedzie dalej- nie wiem... =)

wlazlam dzisiaj z spodnie 26 ... przesunelam guzik i jest luzik =D

łał szkoda że takie spodnie to nie dla mnie :P