Wątek: Tym razem sie uda...musi!!!! ;)

ja tez chce zobaczyc sukienke~!
bedzie boska juz to czuje

nie bede wygladac bossssskooo ...

ide nie wiem po co, na huk mi to potrzebne.....:/


a sukienka....juz w nastepnym tygodniu zaczne sie rozgladac.....
nie wiem co robic z sylwkiem bo wyszlo na to ze chyba nie bedzie mojej przyjaciolki...ze wzgledu na brak miejsca...a to dzieki 2 mojej przyjaciolce;]...długa historia....

i nie wiem czy isc...bo tam bedzie raczej obce towarzystwooo a wiem ze ona napewno mnie nie zostawi samej...:/...ale jak tam nie pojde to co....?
sylwek we 2 na chacie :/

ja mam chyba 5 zaproszen na sylwka;/ i nie wiem co zrobic;/
jeden kolega tak mnie strasznie przesladuje...;/ ale ja nie chce z nim isc (nie ze wzgledu na niego) bo to towarzystwo to ... nie moje towarzystwo.. niby jedna klasa ale ja nie mam ochoty sie zawalic w 4 kikuty;/

nie wiem juz co mam robic

Nie daj się i idź własną drogą .

tylko ze ja jestem za slaba zeby powiedziec "nie"

spróbuj jednak się przemóc. też mam problem z podatnością na manipulację :P
a właśnie nie jesteśmy cholernymi zbawczyniami ludzkości.
są osoby z którymi się dobrze czujesz i nie. wybieraj tych, przy których czujesz się dobrze, a nie tych przy których doprowadzisz się do tłumienia w głębi duszy złości. może fakt, to taka śmieszna selekcja, ale co masz się stresować powiedz "nie" nawet jeśli to zbyt trudne ..i naprawdę Ci ulży, gwarantowane ;]

trzeba bedzie zrobic tak zeby bylo dobrze

nooo przeciez sylwester jest raz w roku wiec chyba nie chcesz go potem zle wspominac? lepiej sie bawic w towarzystwie ktore tobie odpowiada

Zamieszczone przez iwonka16

nooo przeciez sylwester jest raz w roku wiec chyba nie chcesz go potem zle wspominac? lepiej sie bawic w towarzystwie ktore tobie odpowiada

popieram

qrczeeee najgorzej sie sie zabujac w kimsss....kto nawet nie zwroci na Ciebie uwagi...:/

heh ciekawe ktory raz to juz przechodze...

czas sie przyzwyczaic...