Hej i jak minęły święta??
Ja też mam 2 lutego ale się wybawimy
Hej i jak minęły święta??
Ja też mam 2 lutego ale się wybawimy
Szana, do drugiego lutego to kopa czasu i zrobisz jeszcze naprawdę dużo Zabieraj się za skakankę, ale raz, bo przynosi rewelacyjne efekty. Gdybym ja miała gdzie skakać to na pewno bym skakała, no ale nie mam miejsca. Chyba, że na klatce schodowej, a i tam nie bardzo się da, bo sufit nisko.
Ja skakankę kocham i potrafię skakać długo, az poczuję zmęczenie w mięśniach.
ja mam 5.01 studniowke
ohh jak faajnie sie macie... ja to dopiero za 2 lata noo chyba ze za rok pojde z moich chlopakiem :P
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
ehhh....no nie wiem czy sie tak wybawimy( ja przynajmniej to d=uzy znak -> ...:/
nie mam z kim isc w koncu na ta cholerna 100ke .. i dupa !
a co do sakakanki to mam troszki miejsca...w pokoju obok mojego i na dole...juz miejscoweczki gotowe..teraz tylko do dziela
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
aaaaaaa i swieta minely na.....
JEDZENIU!!!!!!!
qrkaaaa nooooooo
a Ci....?
___________________
enoo 5 juz...to niedlugo sie bawiz
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
a ten kolega jednak nie może?? To idź z innym kolegą... i baw się bo już 2 studniówki mieć nie będziesz)) a mamy jeszcze miesiąc to coś uda nam się zdzialać trzeba myśleć pozytywnie to klucz do sukcesu
noo ale ja naprawde nie mam z kim isc :/...
i to jest najgorsze... ...
bo wszystko inne przezyje:/...
łęhhh
niby powinnam sie cieszyc z wlasnej 100ki, ale u mnie to bedzie najgorszy dzien w zuyciuuuuu
mussssssiiii sie udać
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...be2ce1&start=0 ---> stary watek eh
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/showthread.php?t=583 ---> nowy wątek ;/
szana przestan tak mowic.. Kogokolwiek spytasz to Ci powie ze jego studniowka, nie te inne na ktore np chodzil jako partner, ale wlasnie jego studniowka byla najlepsza w zyciu i do tej pory pamieta.. No nie wolno tak.. Nie zamykaj sie w sobie, otworz sie na ludzi i troche siebie bardziej zaakceptuj (czlowiek szczesliwszy i akceptujący siebie jest inaczej odbierany przez ludzi i inaczej sie czuje) wiem ze ciezko tak mowic bo ja mam tez z tym problem ale w zyciu nie rezygnuj ze studniowki. Zapomnij na chwile o tym kim jestes i sie baw!
no dokładnie cassey ma racje! zaakceptuj siebie a i inni będą cię dobrze odbierać...
Zakładki