Wątek: Tym razem sie uda...musi!!!! ;)

mi też się kiedyś marzyła, ale....
właśnie ALE - matura z historii a to u mnie raczej nierealne hehe :P

mam kuzynke na psychologii.... jak ja zobaczyłam te 35 książek i podręczników grubości Biblii.... o matło

nie trzeba zdawać historii polski angielski i do wyboru matematyka albo biologia

jak to nie trzeba?
wiem, że moja kuzynka musiała mieć maturę z historii...
kurde, może coś się zmieniło bo na już na drugim roku jest...

już sama nie wiem, może to zależy od uniwerku na który się idzie, jestem na 99% pewna że do warszawy nie trzeba historii

qrcze dziewuszkiii...a ja mam taki metlik bo nie wiem na co isc ! :/

Szana, wiesz ze ja na chwile obecna tez.
wszytsko zalezy od matury w sumie, teraz to sobie tak marze ze co to ja nie bede robic w przyszlosci...
wszystko rostrzygnie matura...

wiesz, ale chodzi o to ze przy okazji nie wiem jakie przedmioty zdawac...:/
Wosu jestem pewna...(roz) ale waham sie miedzy gegra a hista ! ...

niby juz zaczelam uczyc sie histy....ale cykam sie

ehhhhhhhhh...

ja mam gorzej :P

wlasnie jestem pelna podziwu fiza chemia roz !

ale musisz byc dobra juz w te klockii :P

w ogole napewno bedzie Ci sie łatwo dostac na swoje wymarzone studia bo wiesz...humanisci maja przesrane :P ... kierunki scisle nie sa tak oblegane...i to jest +.....ze tez nie urodzilam sie umyslem scislym <bujamWobłkokach> :P

ja bym chciala byc archeologiem, ale ie mam pojęcia nawet na jakie studia trzeba by iść, no ale zawód ciekawy