ladnie Ci z ta dieta idzie oby tak dalej
ladnie Ci z ta dieta idzie oby tak dalej
Patrz, ale nie dotykaj! Smakuj, ale nie połykaj!
od pierwszego listopada czyli 29 dni
nom bardzo bym chciała skończyc przed świętami nie ma lepszego prezentu na święta niz 48 na wadze hehe
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
hehehe,a kto by nie chciał.. ;p
ja na bank nie skoncze do świąt :P
a szkoda
no ale myśle,że do walentynek się już wyrobie :P
no tak ale chcieć to nie znaczy móc
ale zobaczy się jeszcze jak to sie wszystko potoczy...
dziś zjadłam:
1 i 2 śniadanie- 260 kcal
obiad- 500 kcal
podwieczorek -110 kcal
kolacja- 100 kcal
i tak między czasie- 60 kcal
razem 1030 kcal :P
dziś jeździłam rowerkiem 1 h i 45 min + ABS na nogi ;] i brzusie
chyba udany dzień
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
jeja... powiedz ty mi jak ty to robisz,że tyle czasu potrafisz na tym rowerku usiedzieć, co?
poprostu myśle "Iga, chcesz być fajna dupa do tych świąt czy nie? :P " i pedałuje a pozatym tak jak powiedziałam kiedyś- właczam "zet dance" i śpiewam
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
ech ja kiedys 3 h moglam jezdzic, teraz jestem rowerko-fobem
jak by było cieplej to terz bym więcej jeździła...
ale tak jak mówiłam- mój rowerek stoi w garażu gdzie nie ma ogrzewania... a za oknem mróz...
[url=http://straznik.dieta.pl/][/url4
oh niech mi ten mikołaj już rowerek przyniesie :P
chyba zaczne tate teraz pare razy dziennie molestować,żeby przypadkiem nie zapomniał
Zakładki