Afrodyta Ty pracowita jesteś z tym wyciskaniem. :P A jadłospis bardzo ładny, mam nadzieję, że na urodzinkach sobie poradzisz a jeśli nie, jeden dzień różnicy nie zrobi, a metabolizm się przyspieszy:]
Afrodyta Ty pracowita jesteś z tym wyciskaniem. :P A jadłospis bardzo ładny, mam nadzieję, że na urodzinkach sobie poradzisz a jeśli nie, jeden dzień różnicy nie zrobi, a metabolizm się przyspieszy:]
Oj ty kombinatorko
A ja do pomarańczy nie mam cierpliwości Zanim go obiorę, to już mnie szlak trafia, a jak go już jem, to cała się muszę uciapać.
hehe ja mam tak samo z pomarańczami ;p zawsze cała jestem upaprana + jeszcze moja 'najbliższa okolica' czyli np. brzegi fotela :PP
Norma
Ja jestem mokra po same łokcie :P
I wszystko się klei, ale warto.
Ja również tak mam :P To samo z grejpfrutami :P
Tu jestem : Moja walka z ostatnimi kilogramami i modelowanie ciała
Moje fotki przed i po na 1 stronie
A potem się kleję trzy godziny i nie mogę się domyć.
A jak już mama mi go 'oskubię' to jem przed monitorem i mam cały upryskany
ja się zawsze paćkam wszelakiego rodzaju jedzeniem. :P
niezdara jestem. :P
Poradzisz sobie...
Ja też zawsze cała mokra i upaćkana jestem, jak jem pomarańcze...
Hehe no jesli chodzi o pomarancze, grejpfruty to sa tak hardcorowe ze najlepiej jesc je nad zlewem... albo lepiej - nad TALERZEM :P. W ogole te wodniste owoce sa maskaryczne, ale z drugiej strony jakie smaczne^^ w ogóle kiedyś byłam na pewnej wycieczce i dali nam taaakie kawały arbuzów. Nie wiem jakim cudem niektorzy je normalnie zjadali, bo ja musialam wysunac rece przed siebie jesc w taki smieszny sposob co do upackania sie jedzeniem, to najczesciej okruchy po pieczywach musze strzepywac
no fakt to jest ta wada cytrusow :P
ale ja i tak z nich nie zrezygnuje, bo sa za dobre
no wiec pewnie czekacie na wiesci jak bylo na imprezie
no wiec dobra wiadomosc jest taka:
tanczylam przez jakies 2h i mam teraz lekkie zakasy w tylku :P
zjadlam tam:
*1 ciastko piernik
*7 malutkich mandarynek
*chyba 3 literatki soku pomaranczowego (w tym jedna literatka to drink)
*2 kostki czekolady mlecznej
*pol literatki szampana
*i zjadlam 'tylko' Śnieżkę z mojego kawalka tortu :P ale mi smakowala
ktos wie ile to kcal? bo nie chce mi sie liczyc
ale mysle ze sporo spalilam tymi tancami :P
Zakładki