Wątek: początek - str 53. Walka rozpoczęta!

wiadomo byłaś u babci ;]
to wszystko wyjaśnia xDD

dziś tez spieprzyłam:/ zjadlam chipsy laysy ehhhh od jutra znów dieta.... a w środę do aquaparku a nauczycielem od w-fu i ludźmi ze szkoły... hmmm fajnie będzie w ogóle chyba mnie coś bierze.... gardło mnie boli masakrycznie... a dziś byłam sie zapisać na kurs tańca towarzyskiego ale fajnieeee i dzisiaj usłyszałam z kumpelą coś miłego od kolegi... aż mi sie miło zrobiło no to od jutra zaczynam.... trzymajcie kciuki.... :*

trzymamy trzymamy :P

a tych laysów to tak dużo bylo?
nie przejmuj sie!

cała paczka ale co tam.... raz się żyje od jutra dalej walczę...
hmm zastanawiam się co kupić chłopakowi na gwiazdke.... i nie mam pomysłu... ja bym chciała dostać koszulkę na wf jakąs suuuuuper i dresik fajny musze znaleźć.... widziałam taki w pumie marzenieeee

A tam taka jedna paczuszka Ci nie zaszkodzi
Ja dzisiaj np zjadłam rurkę z kremem :P

A co do prezentu to ja kupiłam sobie sexy bielizne i to będzie mój prezent dla mojego Marcinka :P

trzymam kciuki!
ah prezenty, sama nie mam dla nikogo :/

no dziś nowy dzień.... mama zrobiła śniadanie ehhh przynajmniej sie najadłam 2 kromki z serkiem ze szczypiorkiem - 300kcal
jak mnie gardlo boli matkoooo ale się cieszę, że pójdę na kurs suuuuper
ale wczoraj jak szłam spać coś mnie zdołowało:/ zapisałam się na basen a mój brzuch???? całkowicie zapomniałam o nim i jak ja sie pokaże?? jeszcze przy tylu osobach załamka

jaki kurs?
heh ja mam ten sam dylemat! mialam sie zapisac jak bede miala 60 kg, mialam 59,5 i nadal uwazalam ze jestem tlusta:P

na kurs tańca towarzyskiego się zapisałam no i co? pewnie muszę odwołać ten basen...

Ja zawsze chciałam się nauczyć tańczyć, ale nic z tego nei wyszło, a etraz to mi się już nie chce LOL