Dzis tez udało mi się do kompa usiąść![]()
Znalazłam stary zeszyt, i teraz już wiem, że startowałam z wagi 67,5 ;/
Ale jest 62kg ;P
Czas zmienic tracker ;p
A tak w ogole ... pizzy wtedy nie zjadłam, a teraz w lodowce mam ciasto (Krowka ;p ) i tez nie zjadlam ( i nie zjem! )
Dzis pani od wf stwierdzila ze schudłam ;D
No i poniedziałek na basenie to samo powiedziala moja kolezanka!
Do tej pory mam 1100 kcal, dobije dzis do 1300, wiecej nie zmieszcze;/
Zakładki