witam moje pikena i szczuplutkie panie ;]
postanowilam znowu zaczac sie odchudzac. probowalam tyle razy ze juz zgubilam sie w liczeniu i zawsze wychodzuila kraksa,,kiedys bylam nawet blisko celu a tu ciach! pragnienie wygralo..potem probowalam znowu ale wiecie potem juz nie ta sama sila brak motywacij..a teraz ja znalazlam!
niedlugo zostane ciocia i bede tez chrzesna.. i nie che zrobic wstydu dzieckiakowi ze ma taka puszysta ciotke(slaba motywacja ale zawsze cos :P )
no to zaczynam od jutra.bo dzisjaj..ehh za duzo by pisac..ale jutro bhedzie nuz tak na powaznie..chce zrobic cos raz a dobrze!
najgorsze swiate..le w sumie dobrze ze zaczelam teraz bo jeli pokonam ten czas to nawet huragan czkolad mi nie straszny ;]
wiec moje drogie 3majcie ze mnie kciuku za po3mam za was i razem dojdziemy do celu ;**
bede czesto cwiczyc bo moi kochani rodzice kupili mi rowerek stqacjonarny i kanrnet na basne
wiec kto ze mna?
tu bee pisala oja sukcesy i porazki ... kto chce niech czyta kot nie-niech czyta![]()
![]()
Zakładki